„Żelazny most” jest historią pewnego trójkąta małżeńskiego z tragedią w kopalni w tle.
Śląskie realia i dramat górników
Film w reżyserii debiutantki Moniki Jordan-Młodzianowskiej, opowiada o sztygarze Kacprze (w tej roli Bartłomiej Topa, który ma romans z żoną (Julia Kijowska) swojego przyjaciela, Oskara (gra go Łukasz Simlat) też górnika. Żeby spotykać się z kochanką Kacper, wysyła Oskara do pracy na dalekie i niebezpieczne odcinki. Pewnego dnia Oskar zostaje zasypany, a kochankowie rzucają się w wir akcji ratowniczej. Muszą przy tym uporać się z poczuciem winy oraz świadomością, że pośrednio przyczynili się do dramatu zasypanego mężczyzny.
Ten romans mógłby zdarzyć się wszędzie, w każdym środowisku. Reżyserka Monika Jordan-Młodzianowska, pochodząca z Bolesławca, świetnie pokazała realia pracy w kopalni, wykorzystując motyw tytułowego mostu, kopalni, schodzenia pod ziemię i związanej z tym odpowiedzialności za drugiego człowieka. Łukasz Simlat, który po projekcji spotkał się z widzami w kinie LOT, mówił, że cieszył się, iż ten film dzieje się w śląskich realiach. - Po Kazimierzu Kutzu mało kto pokazuje rodzinne życie górników – podkreślał aktor. Wraz z Bartłomiejem Topą spędzili trzy dni pod ziemią, w kopalni Wujek, by wiarygodnie oddać emocje i rzeczywistość. Aktor w bardzo bezpośredni sposób opowiadał o pracy na planie filmowym i swoim podejściu do pracy.
Rodzina najważniejsza
Także o rodzinie, choć z dużo większymi emocjami opowiadał drugi film wtorkowego wieczoru. Pytania o to, do czego posunąć się można ratując rodzinę, gdzie jest granica poświęcenia , zadawali widzowie po projekcji filmu „Nie ma nas w domu”. Reżyser Ken Loach, znany między innymi z filmu „Ja, Daniel Blake” (nagrodzonego Złotą Palmą) pokazał, że potrafi konsekwentnie ujmować się za ludźmi słabszymi, nieradzącymi sobie we współczesnym, bezlitosnym świecie.
Bohater filmu Ricky (Kris Hitchen), który do tej pory imał się różnych, niesatysfakcjonujących prac, postanawia podjąć ryzyko i spróbować samozatrudnienia jako kurier. Liczy na większe zarobki, roztacza wizje dobrobytu. Okazuje się, że wymarzona praca, wiąże się z utarczkami z klientami, brakiem czasu dla syna i córki, ogromnym fizycznym wyczerpaniem. Ciepłą, kochającą się rodzinę, przerastają mnożące się problemy. To nie ma prawa się dobrze skończyć. Reżyser nie proponuje widzom prostego rozwiązania. Stopniuje emocje. Chcemy, by Rickowi się udało, ale wiemy, że system jest okrutny. Jak zawsze w filmach Loacha, znajdziemy w tym obrazie zarówno wyjątkowo dających się lubić bohaterów, jak refleksje na temat praw pracowniczych i przypomnienie, jak ważne jest zachowanie godności ludzkiej.
Dzisiaj (26.02) na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym ZOOM-ZBLIŻENIA obejrzycie o godz. 16.30 „Malowany ptak”, reż. Václav Marhoul po projekcji spotkanie z aktorem Lechem Dyblikiem. O godz. 20.30 zaplanowana jest projekcja filmu „Supernova” reż. Bartosz Kruhlik.
Więcej w publikacjach, do których odnośniki znajdują się poniżej.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...