Specjaliści Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) sporządzili listę dziesięciu zaleceń, przestrzeganie których zmniejszy ryzyko zachorowania.
1/ Myj ręce tak często, jak to możliwe. Mycie rąk wodą z mydłem przez 20-40 sekund jest najlepszą profilaktyką. Koronawirus SARS-CoV-2 przenosi się drogą kropelkową, poprzez kichanie i kaszel. Podczas kaszlu i kichania odruchowo zasłaniamy usta dłonią, na której pozostają kropelki śliny.
2/ Dezynfekuj przedmioty i powierzchnie. Eksperci z WHO zalecają systematyczne odkażanie preparatami na bazie alkoholu blatów biurek i blatów kuchennych, telefonów komórkowych, klawiatur, pilotów od telewizorów, klamek w drzwiach.
3/ Unikaj kontaktów z osobami chorymi. Jeśli pomagasz osobie chorej, nie tylko na COVID-19, po każdym kontakcie z przedmiotami, które dotykała dokładnie umyj i zdezynfekuj ręce.
4/ Nie dziel się ręcznikiem z osobą chorą
5/ Zrezygnuj z czułych powitań. WHO rekomenduje, żeby na czas rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2 zrezygnować z powitań, takich jak podawanie dłoni, uścisk czy całus w policzek.
6/ Nie dotykaj twarzy. Właśnie w ten sposób najłatwiej przetransferować zanieczyszczenia z dłoni.
7/ Unikaj tłumów w czasie największego zagrożenia. Ograniczenie w przemieszczaniu się ludzi znacznie zmniejsza ryzyko rozprzestrzeniania się choroby. Staraj się zachować odległość od drugiego człowieka.
8/ W miejscach publicznych noś rękawiczki. Mogą być zwykłe, bawełniane - takie, jakich używasz zimą albo wczesną wiosną. Pamiętaj tylko, żeby nie dotykać twarzy ręką w rękawiczce. Po przyjściu do domu ostrożnie je zdejmij i wypierz w gorącej wodzie z dodatkiem mydła. Jeśli korzystasz z rękawiczek lateksowych, możesz je zdezynfekować i przetrzeć czystym ręcznikiem papierowym.
9/ Ogranicz obieg papierowych dokumentów. W sklepach płać kartą.
10/ Dbaj o siebie. Nawet jeśli czujesz się dobrze i nie jesteś w grupie ryzyka, zrezygnuj z nadmiernej aktywności. Jako nosiciel możesz zarazić osoby starsze i o osłabionej odporności,
Gdy źle się czujesz
Każdy, kto zaobserwował u siebie gorączkę, kaszel, duszności i problemy z oddychaniem, powinien bezzwłocznie skontaktować się z Powiatową Stacją Sanitarno Epidemiologiczną w Jeleniej Górze pod numer tel. 75 64 355 60 lub 693 367 922 (tel. alarmowy po godz. 15.00).
W przypadku nasilonych objawów zalecany jest kontakt na nr alarmowy 112 lub z jednym ze szpitalnych oddziałów zakaźnych. W naszym regionie takie oddziały są w: szpitalach we Wrocławiu przy ul. Chałbińskiego 2 oraz Koszarowej, w Wałbrzychu przy ul. Sokołowskiego 4 oraz w Bolesławcu przy ul. Jeleniogórskiej 4.
W razie złego samopoczucia nie jedź do przychodni ani na pogotowie. Zostań w domu i skontaktuj się telefonicznie ze specjalistami.
Tu szukaj informacji
Narodowy Fundusz Zdrowia uruchomił bezpłatną infolinię informacyjną na temat koronawirusa nr tel. 800 190 590.
Wiarygodnych informacji o koronawirusie szukajcie na stronach Ministerstwa Zdrowia www.gov.pl/web/zdrowie oraz specjalnym, rządowym serwisie internetowym www.gov.pl/web/koronawirus
Zalecenia dla mieszkańców oraz informacje o pracy urzędów, komunikacji, edukacji i innych ważnych, życiowych sprawach znajdziecie na oficjalnych, internetowych portalach poszczególnych samorządów oraz władz i instytucji państwowych.
Co z osobami, które nie mają dostępu do internetu? Podstawowe informacje o koronawirusie znajdą w najbliższych „Nowinach Jeleniogórskich” z 17 marca 2020 r.
Portal rządowy, na którym publikowane są zalecenia i komunikaty dotyczące zagrożenia epidemicznego w Polsce znajdziesz TUTAJ:
Komentarze (3)
warto dodać, że ABW pilnuje żeby nie było fakenewsów o wirusie. Ja już dostałem wezwanie za sianie paniki na jednym z serwisów.
To są telefony alarmowe ratujące życie.
A co mam zrobić jak nie chcę aby mnie ratowano?
Jest coś takiego ,nie reanimować.
Dzisiaj,ok.godz.11 na ul.Osiedle Robotnicze nieopodal tzw.garbatego mostu,natknąłem się na niecodzienną sytuację.Na ulicy leżała kobieta, tuż po ataku epilepsji.Zgromadzeni,wprawdzie powiadomili Pogotowie Ratunkowe,ale niewłaściwie udzielili pomocy poszkodowanej.Ponieważ kobieta powoli wracała do świadomości,a z informacji świadków wynikało,że w chwili ataku padaczki,upadła uderzając głową o krawężnik,starałem się ją przytrzymać ,do przybycia zespołu ratowniczego,który zmierzył temperaturę ciała poszkodowanej.Było 38.2 st C
Powód do niepokoju(Covid-19)Ponieważ dodatkowo podczas pomocy,zraniłem sobie rękę, poszedłem do stacji Sanitarno-Epidemiologicznej Jeleniej Górze.Niestety, drzwi zamknięte,a na dzwonek przy drzwiach,nikt nie reagował,a na podany numer alarmowy nikt nie odpowiadał.Być może jestem potencjalnym zagrożeniem!!!Tak wygląda walka papierowo-urzędnicza walka z niby groźnym wirusem.