Trener koszykówki drugiej klasy państwowej, 26-letnia Paulina Jasek od początku września br. jest nowym szkoleniowcem kobiecej drużyny MKS MOS Finepharm Karkonosze. Jeleniogórzanki po raz drugi z rzędu zagrają w I lidze centralnej grupy B (9 klubów).

W Pleszewie ma rodzinę, plany na przyszłość oraz wybrankę swojego serca. Mimo to, rozgrywający Sudetów chciał zostać w Jeleniej Górze. Wznowił treningi z zespołem i od przyszłego sezonu znów zobaczymy go w barwach jeleniogórskiej drużyny.

Świeżo pomalowane ściany, wycyklinowany parkiet i zupełnie inny sposób ogrzewania obiektu sprawiają wrażenie, że hala przy ul. Sudeckiej jest jak nowa. Koszykarze zaczną tam treningi w połowie września. Kibice będą mogli zobaczyć biało-niebieskich przy okazji turnieju z okazji września jeleniogórskiego.

Są przykładem żywej legendy JKS Spartakus. Byli zawodnicy tego nieistniejącego już klubu postanowili znów połączyć siły, ale tym razem grając dla czystej przyjemności i rekreacji. Pod szyldem KSW Spartakus reprezentować będą Jelenią Górę na trzecioligowych parkietach.

Ireneusz Taraszkiewicz od lat związany jest z jeleniogórską koszykówką. Nadal chce prowadzić zespół koszykówki - Sudety, ponieważ ma sentyment zarówno do swojego powołania jak i miasta rodzinnego, a także stawia sobie kolejne, ambitne cele. Po raz kolejny chce awansować ze swoimi podopiecznymi na zaplecze koszykarskiej ekstraklasy. Czy mu się uda?

- Walczymy o pierwszą czwórkę – powiedział do swoich zawodników na dzisiejszym pierwszym po przerwie wakacyjnej spotkaniu trener Sudetów, Ireneusz Taraszkiewicz. Obok zawodników z poprzedniego sezonu pojawił się Jarosław Wilusz, a jutro do Jeleniej Góry ma przyjechać brat Rafała – Łukasz Niesobski. W planach jest pozyskanie Mariusza Matczaka, który występował do niedawna w Górniku Wałbrzych.