Ł.Niesobski, Czech, Urbaniak - „Chcemy grać dla Jeleniej”

Dużo plotek krążyło na temat wzmocnień jeleniogórskiego klubu. Transfer Mariusz Matczaka o którym tak było głośno raczej nie dojdzie do skutku i mimo, że zawodnik ten grający do niedawna w Górniku Wałbrzych zrezygnował z gry, to nie zamierza podejmować gry w jakimkolwiek klubie.

- Odszedłem z Górnika z własnej woli, bo tam były problemy w kwestiach finansowych. Nikt do mnie nie dzwonił z Sudetów, z nikim nie rozmawiałem w sprawie mojej gry dla Jeleniej Góry. Czy to początek mojej emerytury koszykarskiej? Możliwe, że tak, choć nie ukrywam, że gdybym dostał dobrą ofertę z Sudetów zastanowiłbym się porządnie – powiedział Matczak.

Zupełnie inaczej ma się sytuacja Łukasza Niesobskiego i Jarosława Wilusza i to oni najszybciej zasilą szeregi jeleniogórskiej drużyny – Jestem związany z Jelenią Górą i chciałbym wrócić tu na stałe. Do tej pory ze względu na studia, grałem w Gorzowie (3 liga przyp. red). Teraz jestem już na trzecim roku i już się dogadałem tutaj, że mógłbym jeździć na treningi i mecze bez problemów z uczelnią. Zawsze lepiej jest grać w II niż III lidze, a poza tym zawsze to raźniej obok brata – mówi Łukasz Niesobski.

Z Jarosławem Wiluszem nie zdołaliśmy się skontaktować, ale nieoficjalnie wiemy, że zawodnik ten już wcześniej planował powrót do Jeleniej Góry. Z zawodnikami prowadzone są rozmowy.

Wiele mówiło się, również o transferze do I ligi Jakuba Czecha. Ten jednak przyznał, że mimo iż miał sporo ofert, woli grać w Jeleniej Górze – Tu mam rodzinę i co najważniejsze szkołę. Jestem przed podpisaniem kontraktu, jeśli dostanę dobrą propozycję to z pewnością zostanę. Nie ukrywam, że chciałbym grać w I lidze, skąd miałem kilka ofert, ale myślę, że ten sezon jak i następny spędzę w Sudetach – powiedział popularny „Czesiu”

Trener Ireneusz Taraszkiewicz zapewnia, że w klubie pozostaną niemal wszyscy zawodnicy z Rafałem Niesobskim i Krzysztofem Samcem na czele. I ligowe aspiracje ma, również Alan Urbaniak, który jedzie w poniedziałek na camp do Inowrocławia.

- Dzisiaj dostałem potwierdzenie ze Sportino (I liga przyp. Red) i w poniedziałek jadę na camp, ale to nie oznacza, że nie zostanę w Sudetach. Jestem po rozmowie z trenerem, który bardzo chce, żebym został w Jeleniej Górze. Podobnie jak ja, bo chciałbym z tą drużyną powalczyć o awans. Wszystko zależy teraz od prezesa Witki i to on zdecyduje czy chce mnie w klubie, czy nie – mówi.

Urbaniak daje do zrozumienia, że na camp jedzie ponieważ, wcześniej nie dostał konkretnej propozycji ze strony klubu i nie chcąc zostać „na lodzie” zdecydował się na udział w rozmowach z inowrocławskim klubem.

Kontrakty z zawodnikami mają być podpisane w poniedziałek. W tym samym dniu koszykarze odbędą pierwszy trening w ramach przygotowań do nowego sezonu.