To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Sudety wyszły na parkiet

Sudety wyszły na parkiet

Zawodnicy Sudetów po ciężkich treningach na siłowni oraz na powietrzu w końcu zagrały na parkiecie, lecz nie na tym przy ulicy Sudeckiej. Podopieczni Ireneusza Taraszkiewicza wybrali się Piechowic na mecz z drugoligowcem – Prokomem Treflem II Sopot, który podobnie jak Sudety przygotowuje się do ligi. Na własnym parkiecie zagrają dopiero po 10. września.

ZOBACZ ZDJĘCIA

- Tam grali przede wszystkim zawodnicy z rocznika 1990 i pewnie dlatego drużyna z Sopotu przegrała tak wysoko – tłumaczył Ireneusz Taraszkiewicz.

W meczu przeciwko Treflowi zagrali wszyscy przygotowujący się zawodnicy z Łukaszem Niesobskim i Alanem Urbaniakiem na czele. Nie zagrał jedynie Krzysztof Samiec, którego zatrzymały obowiązki zawodowe oraz Jarosław Wilusz z którym nadal prowadzone są rozmowy odnośnie gry w Sudetach.
- Nie wiem czy będę grał. Chciałbym, aby klub spełnił moje skromne wymagania, a dokładnie jeden warunek i jeśli tak się stanie wrócę do gry w Jeleniej Górze – mówił kilka dni temu J. Wilusz.

W Piechowicach Sudety zagrały przyzwoicie zważywszy, że była to ich pierwsza wspólna gra po spadku do II ligi.
- Jestem zadowolony z mojego zespołu, bo mimo, że ciężko trenują potrafili zagrać ze sobą i nieźle im to wychodziło. Mimo, że mamy dwu-tygodniowe spóźnienie w przygotowaniach, to dzisiaj zawodnicy pokazali, że ciężka praca nie idzie na marne – dodał Taraszkiewicz.

W spotkaniu zagrał również drugi trener Sudetów – Artur Czekański, który przeżywa swoją drugą młodość. 37 – latek nie tylko solidnie pracuje na treningach, ale i pokazuje, że na wiele go stać. W Piechowicach był jednym z wyróżniających się zawodników, pokazując młodszym, jak powinni walczyć i skutecznie grać.
- Artur wziął się za siebie, schudł nawet 10 kilogramów przez co jest mu o wiele łatwiej. Młodsi widząc co wyprawia Artur na boisku będą musieli się wziąć w garść, aby nie być gorszym od niego – zaznaczył trener i zarazem kolega Artura Czekańskiego.

Od środy z zespołem trenuje Alan Urbaniak, który w końcu podpisał kontrakt z Sudetami. Będzie grał on przez najbliższy rok.

- Jak na pierwszą styczność z piłką, moją i chłopaków uważam, że całkiem nieźle nam poszło. Myślę, że nic nie powinniśmy zmieniać, tak jak w pierwszej tak w drugiej lidze powinniśmy grać tym składem. Jestem zdeterminowany i zmobilizowany do gry. Wierzę, że stać nas na awans – powiedział na Alan Urbaniak, który z drużyną trenuje od środy (24 sierpnia).

Jeleniogórzanie trenują codziennie, poprzez zajęcia na siłowni i biegi – 30-60 minutowe pracują nad siłą i wytrzymałością. Remont ich hali dobiega końca i niebawem zawodnicy zagrają na własnym parkiecie pracując już nad zgraniem i taktyką.

Sudety Jelenia Góry – Prokom Trefl Sopot 87:57
Sudety - Łukasz Niesobski, Rafał Niesobski, Alan Urbaniak, Paweł Minciel, Wojciech Klimek,
Jakub Czech, Artur Czekański
Niebawem opublikujemy szerszy wywiad z Alanem Urbaniakiem.