To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.
października 31, 2010 05:42 po południu

Młodzicy Chojnika w ostatniej kolejce Ligi Okręgowej Młodzika podejmowali Chrobrego Nowogrodziec.W całym spotkaniu zawodnicy z Nowogrodźca tylko trzy razy dostali się pod pole karne Chojnika, a podopieczni D. Michałka wygrali gładko 2:0.

października 31, 2010 05:34 po południu

Tylko w pierwszej połowie Piast Dziwiszów prowadził wyrównaną walkę z Włókniarzem Mirsk w kolejnej odsłonie ligi okręgowej. Miejscowi schodzili ze swojego boiska pokonani.

października 31, 2010 05:19 po południu

Poniżej wyniki 14. kolejka ligi okręgowej.

października 31, 2010 04:59 po południu

Niżej podajemy wyniki ostatniej kolejki rundy jesiennej jeleniogórskiej klasy B. Wieczorem tabele.

października 31, 2010 09:22 przed południem

Juniorzy młodsi KKS-u Jelenia Góra przegrali w sobotę z rówieśnikami z SP Gol 1:5.

października 30, 2010 09:19 po południu

Do nerwowych przepychanek i ostrych słów doszło w Wojcieszycach po końcowym gwizdku sędziego w meczu klasy okręgowej MLKS Woskar Szklarska Poręba – MZKS Orzeł Wojcieszów. Miejscowi podopieczni trenera Marcina Ramskiego zwyciężyli 2:1 (1:1). Gola na wagę trzech punktów w doliczonym o cztery minuty czasie gry zdobył Robert Turczyk.

października 30, 2010 05:07 po południu

Po ośmiu z rzędu meczów bez zwycięstwa piłkarze Karkonoszy odnieśli wreszcie sukces. Na własnym boisku z mini derbach pokonali Piasta Zawidów 2:0. Podopieczni Artura Milewskiego mogli się pokusić o bardzo okazałe zwycięstwo, ale szwankowała skuteczność. Mimo to, jest się z czego cieszyć.

października 29, 2010 08:14 po południu

Tym razem z Piastem Zawidów przyjdzie zmierzyć się jeleniogórskim piłkarzom na własnym boisku. Zawodnicy Karkonoszy od ośmiu spotkań nie wygrali, więc będzie to dla nich szansa na przełamanie kryzysu.

października 26, 2010 09:25 po południu

Beniaminek z Zawidowa zrewanżował się za słabą grę i derbową porażkę sprzed tygodnia z BKS-em. Bezbramkowy wynik do przerwy nie zapowiadał jednak pogromu młodych jaworzan. Podopieczni trenera Mariusza Krupczaka umiejętnie bronili dostępu do bramki strzeżonej przez Bartosza Rzepę. Kłopoty Kuźni zaczęły się od 44. minuty i kontuzji 20-letniego obrońcy Daniela Ulanickiego. Musiał zastąpić go młodszy o dwa lata pomocnik Tomasz Serweciński.

października 26, 2010 09:24 po południu

Kibice bolesławieckiego klubu znów mają powód do radości. Piłkarze odnieśli cenne wyjazdowe zwycięstwo nad beniaminkiem ze Żmigrodu. Podopieczni trenera Jana Fedyny awansowali do IV ligi z drugiego miejsca wrocławskiej klasy okręgowej. W wyższej lidze udowodnili, że stać ich na wiele. Dzięki wielkiej motywacji wiernym kibicom potrafią sprawiać niespodzianki. Całą rundę jesienną „piastowicze” ze Żmigrodu rozgrywają na gościnnym boisku w Rawiczu.

października 26, 2010 09:08 po południu

Młodzicy Chojnika w X kolejce gościli na stadionie w Mirsku. Ciepliczanie tradycyjnie rzucili się do ataku,chcąc szybko zdobyć gola. Zawodnicy z Mirska doskonale grali w strefie obronnej nie pozwalając na zbyt wiele pod swoją bramką.

października 25, 2010 10:10 po południu

- Jesteśmy w euforii, wreszcie mamy sportowe święto – tak wiceprezes klubu z Opolna Zdroju Dawid Kiżuk skomentował dopiero pierwsze w tym sezonie zwycięstwo piłkarzy Jaśnicy. Komplet punktów bardzo cieszył, gdyż gospodarze z Olszą Olszyna przegrywali po przerwie już 1:5. Mimo to potrafili zakończyć mecz wynikiem 6:5. Załamany trener gości Marcin Markowski podkreślił, że zawiodło go kilku czołowych zawodników, którzy nie pojechali do Opolna Zdroju.

października 25, 2010 09:59 po południu

Podsumowanie w A-klasie w grupie I.

października 25, 2010 09:52 po południu

Jeśli nie z Orłem Ząbkowice, to z kim? – można sobie było zadać pytanie myśląc o zdobyczach punktowych przed sobotnim meczem z ostatnia drużyną w tabeli, która wcześniej zdołała urwać ledwie punkt. Niestety przeciwnik nie położył się na murawie, a tylko to dałoby chyba wojskowym ze Świętoszowa całą pulę. To prawda – gospodarze przeważali od pierwszej do ostatniej minuty, a Orzeł nie miał właściwie żadnych atutów w grze ofensywnej. Ale i to nie wystarczyło, bo w obronie goście gryźli trawę, nie odpuszczali ani na centymetr i w efekcie z całej przewagi Twardego niemal nic nie wynikało.