Piłkarze Karkonoszy jak chcą to potrafią

  Nie wielu wierzyło w zwycięstwo Karkonoszy w starciu z rewelacyjnym beniaminkiem. Tak naprawdę zajmujący siódmą lokatę Piast nie pokazał wiele, a zapowiadało się ciekawie. Już w czwartej minucie do bramki rywali trafił Jurkowski, po tym jak po dośrodkowaniu z rzutu rożnego piłkę strącił Polak, a on dostawiając nogę skierował piłkę do siatki. Piłkarze Piasta nie spodziewali się takiego scenariusza. Rzucili się do odrabiania strat, ale na wiele się to nie zdało.

  Wykorzystali to biało-niebiescy zdobywając drugą bramkę po jednej z kontr. Dwójkową akcję Durlak – Wojtas wykończył ten ostatni strzelając po długim rogu bramki rywali. Piast nie był w stanie odpowiedzieć. Mnożyły się kolejne sytuacje dla Karkonoszy, ale do siatki nie potrafili trafić min. Wojtas, Krupa, czy Durlak będąc w dogodnych sytuacjach. Gdyby Karkonosze wykorzystali wszystkie swoje okazje zwłaszcza z drugiej połowy mogli by pokusić się o wynik 5-6 do zera. Mimo wszystko Karkonosze odniosły upragnione zwycięstwo i co najważniejsze w pełni na nie zasłużyli.

Bramki – Jurkowski 4min, Wojtas 48min.
Karkonosze – Dubiel, Wawrzyniak, Jurkowski, Polak, Bijan, Gałuszka, Adamczyk, Wojtas (Siatrak 80min.), Kotarba (Rudnicki 85min.), Krupa (Walczak 89min.), Durlak (Kowalski 75min)