Ta bramka stała się przyczyną ostrej awantury na boisku i poza nim. Po ewidentnym faulu sędzia Jacek Ciepiela przyznał zawodnikom Woskaru rzut wolny z 17 metrów. Do piłki podbiegł piłkarz z numerem 21 na koszulce i umieścił ją w siatce. Wielkiego zdziwienia z uznania gola nie kryli bardzo zaskoczeni futboliści z Wojcieszowa. Kapitan Orła Juliusz Terlecki powiedział później arbitrowi, że on i klubowi koledzy wyraźnie słyszeli od Jacka Ciepieli słowa: - Gramy na gwizdek! Dlaczego tak nie było?Zdaniem pokonanych gol dla Woskaru nie był wynikiem ich gapiostwa, tylko błędu sędziego. Ten jednak nie miał sobie nic do zarzucenia, choć w ocenie jednego z asystentów powinien nie uznać bramki, tylko powtórzyć rzut wolny.
Po ostatnim gwizdku najbardziej zdenerwowany bramkarz gości Łukasz Kłobucki dostał drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę. Kibice Woskaru nie ukrywali, że gol, choć strzelony w nietypowej sytuacji, to wynik boiskowego cwaniactwa i sprytu. Obserwator pracy sędziowskiej trójki Franciszek Sarżyński z Bolesławca nie chciał „na żywo” skomentować spornej sytuacji. Oburzeni kibice Orła obiecali sędziemu „zapamiętanie” krzywdzącej ich zdaniem decyzji.
Komentarze (7)
ART.13 pkt 5 przepisów gry w piłkę nożną
Po zarządzeniu rzutu wolnego,sędzia powinien wskazać miejsce przewinienia,aby stworzyć warunki do szybkiego wznowienia gry.
Jeżeli po ustawieniu piłki w miejscu przewinienia druzyna wykonujaca rzut wolny,z jakiegokolwiek powodu (np.nieprawidłowej odległości zawodników druzyny przeciwnej od piłki) nie wykona go natychmiast, to sędzia z własnej inicjatywy powinien wstrzymać wykonanie rzutu wolnego, poinformowac wykonawcę,że rzut będzie wykonany na jego polecenie i dopiero po przesunięciu zawodników drużyny przeciwnej na odległość 9.15m. od piłki, dać sygnał gwizdkiem na wykonanie rzutu wolnego.
Generalnie nalezy dążyć do tego aby rzuty wolne dyktowane z odległości skutecznego strzału, wykonywane były na sygnał sędziego.
no i co panie Ciepiela?
no i co panie Sarżyński?
no i co panowie z KS OZPN Jelenia Góra?
Zajrzyjcie sobie na JG24.pl, CBŚ Oddział Wrocław na was czeka!!!!!!
ciepiela po takim czyms co zrobiles to powinienes zakaczyc kariere sedziowska
ciepiela po tym co zrobiles to powinienes zakaczyc swoje sedziowanie
panie redaktorze Stobiecki,
uważam za niezbyt szczęśliwy tytuł pana artykułu w NJ. Sugeruje on rzeczywiście gapiostwo(niezbyt udane określenie!!!)piłkarzy Orła, co mija się z prawdą. W rzeczywistości piłka znalazła się w odległości ok 5-7 metrów od miejsca zdarzenia(tam był tylko poszkodowany zawodnik Woskaru). Błąd sędziego jest ewidentny. Z tej strony namawiam usilnie Zarząd Klubu Orzeł do złożenia protestu.Potwierdza się także to,że p. Ciepiela wyraźnie zapowiedział: gramy na gwizdek!!!!!!
pozdrawiam
No dal Pan Ciepiela ciala!! jeszcze kajet wyciagnal i zaczal notowac kartke dla gracza Orla i gdy pilka byla w siatce( sedzia nie widzial momentu wznowienia akcji gdyz byl w tumulcie zawodnikow Orla i woskaru ktorzy chcieli wymusic karnego) zawodncy woskaru informuja Pana sedziego ze pilka jest w siatce. On patrzy chowa notes i biegnie na srodek!! PARANOJA
Ciepiela to łachudra i gamoń,precz z takimi arbitrami!