ZOOM 2018: Filmowy i muzyczny raj w Jeleniej Górze

Hit na początek, czyli muzyka Kilara

Tradycją słynnego już festiwalu, organizowanego przez Osiedlowy Dom Kultury w Jeleniej Górze, jest bogaty program filmowy i wyśmienite propozycje muzyczne. I właśnie od niezwykłego muzycznego wydarzenia, z kontekstem wielkiego kina, rozpocznie się tegoroczna edycja imprezy. Festiwal zainauguruje w poniedziałek, 19 lutego, o godz. 20.00 w jeleniogórskiej filharmonii, koncert muzyki filmowej Wojciecha Kilara w wykonaniu Orkiestry Symfonicznej Filharmonii Dolnośląskiej pod batutą Szymona Makowskiego. W programie m.in. mazur z filmu „Zemsta” (reż. Andrzej Wajda, 2002), muzyka rejsu z filmu „Smuga cienia” (reż. Andrzej Wajda, 1976), walc z filmu „Ziemia obiecana” (reż. Andrzej Wajda, 1974), temat z filmu „Pianista” (reż. Roman Polański , 2002), fragment suity z filmu „Pan Tadeusz” (reż. Andrzej Wajda, 1999), temat „Witek i Alina” z filmu „Kroniki wypadków miłosnych” (reż. Andrzej Wajda, 1986), walc z filmu „Trędowata” (reż. Jerzy Hoffman, 1976), tematy z filmu „Bilans kwartalny” (reż. Krzysztof Zanussi, 1975) oraz wielki hit - muzyka z filmu „Dracula” (reż. Francis Ford Coppola, 1992).

Melomanom i kinomanom Wojciecha Kilara przedstawiać wręcz nie wypada. Wielka postać świata kultury. Znakomity polski pianista i kompozytor uważany jest za jednego z najwybitniejszych twórców muzyki filmowej naszych czasów. Współpracował z wieloma sławnymi reżyserami, takimi jak Krzysztof Zanussi, Andrzej Wajda, Francis Ford Coppola czy Roman Polański. Wojciech Kilar wielokrotnie nagradzany był za swoją twórczość. Otrzymał m.in. „Cezara” za najlepszą muzykę do filmu ”Pianista” w reż. Romana Polańskiego. Jego utwory oraz filmy, do których komponował muzykę, zna i ceni publiczność na całym świecie. Koncert pełen przebojowych kompozycji Wojciecha Kilara, otwierający tegoroczny ZOOM zapowiada się znakomicie.

„Generał” Bustera Keatona z muzyką na żywo

Tradycją festiwalu są także pokazy kina niemego z muzyką na żywo, cieszące się wielkim zainteresowaniem jeleniogórskiej publiczności. W tym roku, podczas festiwalowej gali finałowej, która odbędzie się w sobotę, 24 lutego, o godz. 19.00 w Filharmonii Dolnośląskiej, zaprezentowane zostanie kolejne arcydzieło światowego kina niemego we współczesnej oprawie. Tym razem będzie to „Generał” w reżyserii i z udziałem Bustera Keatona, który w filmie zagrał główna rolę. „Generał” to komedia z 1926 roku, dziejąca się w okresie wojny secesyjnej w Stanach Zjednoczonych. Bohaterem filmu jest Johnnie Gray, który nie zostaje przyjęty do wojska, gdyż jest bardziej przydatny jako maszynista. Kiedy jednak żołnierze Północy porywają lokomotywę z Południa o nazwie „Generał”, Johnnie nie waha się ani chwili i rzuca się w pościg za porwanym pociągiem. Los sprawia, że w pociągu porwanym przez zwolenników Unii znajduje się ukochana Johnniego, więc odważny maszynista ratuje i swą dziewczynę, i Armię Tennessee, za co zostaje mianowany porucznikiem armii Konfederatów.
„Generał” Bustera Keatona przez wielu uważany jest za jedną z najlepszych komedii w dziejach kina, choć w swoim czasie ta kosztowna produkcja skończyła się finansowym fiaskiem. Początkowo film został również chłodno przyjęty przez krytykę. Mistrzostwo „Generała” doceniono dopiero po latach. W 2007 roku obraz znalazł się na liście „100 najlepszych filmów wszechczasów” Amerykańskiego Instytutu Filmowego, a Buster Keaton do tej pory jest źródłem inspiracji dla niezliczonej rzeszy komików i twórców filmowych. Keaton już od najmłodszych lat szkolony był przez swych rodziców na akrobatę o kamiennej twarzy. Jedną z pierwszych ról, w jaką wcielił się chłopiec, był żywy mop, którym ojciec wycierał podłogę. Przydomek „Buster” (z ang. „Pogromca”) uzyskał wtedy, gdy jako dziecko spadł z wysokich schodów, nie robiąc sobie przy tym krzywdy. Od najmłodszych lat dbał o dobrą sprawność fizyczną, która pozwoliła mu na odgrywanie wszystkich scen wyczynowych (a w jego dziełach było ich wiele) osobiście, bez pomocy kaskaderów. Większość jego filmów to dzieła autorskie, ponieważ Keaton zazwyczaj osobiście pisał do nich scenariusze, reżyserował je, a także odgrywał w nich główne role. Tak też i było w przypadku „Generała”.

Jeden z najwybitniejszych amerykańskich reżyserów, Orson Welles (twórca m.in. „Obywatela Kane'a”), oznajmił, że być może „Generał” to najlepszy film, jaki kiedykolwiek nakręcono, ponieważ wszystko jest w nim prawdziwe. Mówiąc „prawdziwe”, miał na myśli to, że kiedy Buster Keaton otrzymał do dyspozycji ogromny, jak na tamte czasy, budżet, postanowił nie stosować żadnych efektów specjalnych ani trików z użyciem miniatur. Wszystkie zdjęcia zrealizował w autentycznych plenerach, z autentycznymi obiektami. Sceny rozgrywające się w jadącym pociągu naprawdę powstały w jadącym pociągu - kamera umieszczona była zaś w lokomotywie obok.
Współczesną muzykę do filmu skomponował i osobiście wykona podczas festiwalowego pokazu Marcin Pukaluk - kompozytor, performer i producent muzyczny. Pukaluk prowadzi bogatą działalność koncertową. Jako wielki pasjonat filmu niemego jeździ po kinach studyjnych Polski, grając seanse z muzyką na żywo. W swoich projektach łączy różne gatunki muzyczne, klasykę i ambient, folk i muzykę rozrywkową. Tworzy muzykę różnorodną zarówno pod względem faktury, jak i stylistyki. Obok sentymentalnych, słowiańskich melodii odnaleźć w niej można monumentalne brzmienia orkiestrowe, obok żywiołowych, drapieżnych fragmentów rockowych - miękkie, przestrzenne brzmienia elektroniczne. Marcin Pukaluk jest laureatem konkursu firmy dystrybucyjnej VIVARTO, na nagranie ścieżki muzycznej do filmu „Generał”.
Galę festiwalową, podczas której odbędzie się pokaz specjalny filmu „Generał” z muzyką na żywo, oraz ceremonia wręczenia nagród w konkursach filmowych, poprowadzi znany i lubiany krytyk Tomasz Raczek.

„Milczenie syren” z Magdaleną Cielecką
Festiwal zakończy się w niedzielę, 25 lutego, o godz. 19.00 multimedialnym spektaklem muzycznym zatytułowanym „Milczenie syren” w wykonaniu Magdaleny Cieleckiej i Michała Pepola, który odbędzie się w Zdrojowym Teatrze Animacji.
„Śpiew stanowi o sile syren, a praca z dźwiękiem pod ich urokiem to perwersyjne marzenie niejednego muzyka. Spotkanie z syreną to spotkanie z sobą samym, z najbardziej czułym i delikatnym, a jednocześnie podlegającym autocenzurze fragmentem własnego, schowanego ja. Niech więc to będzie koncert - wyzwolenie: z jarzma konwencji, gatunków, przyzwyczajeń czy oczekiwań. Niech to będzie koncert - hybryda, tak jak hybrydą jest syrena. Patrzmy syrenie w oczy i słuchajmy jej. Słuchając jej, słuchajmy siebie. Dajmy się uwieść polifonii głosów człowieka, wiolonczel, mieszkańców oceanu” – tak zapraszają na spektakl jego twórcy.
Magdalena Cielecka, znana i ceniona aktorka teatralna, filmowa i telewizyjna, jeszcze w czasie studiów zadebiutowała na deskach Teatru Starego, z którym współpracowała przez kilka następnych lat. Od 1998 roku gra w teatrach warszawskich. Najczęściej występowała w Teatrze Rozmaitości, gdzie grała w spektaklach Grzegorza Jarzyny i Krzysztofa Warlikowskiego. Od 2008 roku jest aktorką Nowego Teatru. Można też ją oglądać w przedstawieniach teatru Imka i Och-Teatru. W 1995 roku rozpoczęła swoją karierę filmową. Zagrała w filmie „Pokuszenie”. Za tę rolę otrzymała wiele prestiżowych nagród w Polsce i za granicą. Ogromną popularność zdobyła, grając w takich filmach jak: „Samotność w sieci”, „Zakochani” czy „Egoiści”.
Michał Pelpol to wiolonczelista, członek Royal String Quartet, twórca nieoczywistych konceptów muzyczno-teatralnych. Związany jest z prestiżową brytyjską wytwórnią Hyperion, dla której nagrał albumy z kompletem kwartetów Szymanowskiego, Góreckiego, Pendereckiego, Lutosławskiego, Szymańskiego i Mykietyna. Od 2012 współpracuje z Nowym Teatrem w Warszawie (projekt „Nowa Warszawa” ze Stanisławą Celińską oraz spektakl Krzysztofa Warlikowskiego „Francuzi”). „Milczenie syren“ to drugi autorski koncept Michała Pepola, w którym w interesujący sposób poszerza on przestrzeń artystycznego przekazu, konstruując nieoczywiste dialogi pomiędzy wiolonczelą, głosem, ciałem, obrazem, multimediami i ciszą.
Bilety na festiwalowe koncerty są już w sprzedaży. Można je nabyć w miejscach wydarzeń oraz w ODK na Zabobrzu.
O pozostałych wydarzeniach tegorocznego ZOOM-u informować będziemy w kolejnych wydaniach „Nowin Jeleniogórskich” oraz na portalu www.nj24.pl. Zapraszamy do lektury i na festiwal, na którym trzeba być!
 

Czytaj także: 

ZOOM 2018: Festiwal z gwiazdami

ZOOM 2018: Festiwal, na którym trzeba być!

ZOOM 2018: Kino, muzyka, gwiazdy ekranu

Wajda 40/90 do obejrzenia w Jeleniej Górze

Warto czytać: Portrety wspaniałych artystek

Festiwal filmowy ZOOM-ZBLIŻENIA 2018 to już!