„Kafarnaum” znaczy „chaos”
Uhonorowany Nagrodą Jury w Cannes, „Kafarnaum”na tym festiwalu dostał najdłuższe owacje, także w Jeleniej Górze został nagrodzony brawami. Byli widzowie, którzy ocierali łzy, gdy emocje wzięły górę.
Film libańskiej reżyserki Nadine Labaki, nikogo nie pozostawia obojętnym. A rola Zejna, którego zagrał Al Rafeea, mały uchodźca z Syrii, wciska w fotel. W filmie chłopiec pozywa własnych rodziców za to, że nie byli w stanie zapewnić mu godnego życia. Przed sądem chłopak odtwarza swoją historię, przywołuje dramatyczne wspomnienia. Najważniejsze jest jednak z jaką z pasją walczy o siebie i swoją przyszłość.
„Kafarnaum” oznacza „chaos”, „bezład”, „gmatwaninę” i tak istotnie jest w dzielnicy, w której mieszka Zejna oraz takie jest jego życie. 12- latek walczy o godność i o to by , dosłownie, nie zginąć z głodu. Jeśli widzowie śledzący jego zmagania, wyjdą z kina z pytaniem, jak możemy pomóc setkom Zejnów, to będzie dodatkowe zwycięstwo tego filmu.
„Ułaskawienie”- kolejny film popielarski
Jan Jakub Kolski przyjechał do Jeleniej Góry z „Ułaskawieniem”, filmem o którym mówi, że sięga w głąb jego popielarskości. Ukochane Popielawy, miejscowość koło Tomaszowa Mazowieckiego, to miejsce jego dzieciństwa. Jest obecne w jego filmach „Pogrzebie kartofla” i w „Historii kina w Popielawach”. Pojawia się także najnowszym obrazie, w którym reżyser opowiada o swoich dziadkach Annie i Jakubie.
Bohaterowie przemierzają wiele kilometrów, aby pochować swojego syna, zabitego przez konfidenta UB. Mieszają się w tej opowieści fakty z historią dopowiedzianą przez reżysera.
- Dojrzewałem do niej przez wiele lat – mówił Jan Jakub Kolski na spotkaniu z widzami ZOOM po projekcji filmu.
Akcja "Ułaskawienia" rozgrywa się w 1946 roku. Brat mamy Kolskiego został zabity przez UB i pochowany w Popielawach. UB odkopywało jego trumnę trzy razy, z zemsty, z okrucieństwa, a także po to, żeby sprawdzić, czy wróg ludu rzeczywiście nie żyje. Dlatego marzeniem babci Anny było, by pochować syna wysoko i w spokojnym miejscu. W filmie wraz z mężem wiozą trumnę 500 km od domu, a widzowie podróżują razem z nimi. - Chciałem spełnić marzenie babci –mówi Kolski.
To jest poruszająca droga. Udało się reżyserowi opowiedzieć o trudnych powojennych czasach w Polsce pogodnie i mądrze. Świetne role stworzyli w „Ułaskawieniu” Grażyna Błęcka-Kolska (nagroda na festiwalu w Gdyni dla najlepszej aktorki) i Jan Jankowski. - To że Grażyna zagra babcię Annę było od razu dla mnie oczywiste – opowiadał reżyser o powstawaniu filmu. Wątpliwości wzbudziło obsadzenie Jana Jankowskiego. Udało mu się stworzyć bardzo wiarygodną postać dziadka Jakuba, kawalerzysty i człowieka z zasadami. Na ekranie pojawia się przez kilka minut Krzysztof Globisz. Aktor był już wówczas po wylewie i był ogromnie szczęśliwy, że ma możliwość pracy przed kamerą. - Tak rozumiem przyjaźń – odpowiedział Jan Jakub Kolski na pytanie o rolę dla Globisza.
„Ułaskawienie” to film świetnie zagrany i zrealizowany. Pokazuje, że wartością są miłość, odwaga, wolność i spokój ducha. A ułaskawiać trzeba umieć, choć nie jest to łatwe, i warto to czynić.
Więcej o festiwalu i szczegółwy program imprezy w publikacjach, do których odnośniki znajdują się poniżej.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...