W Muzeum Karkonoskim malują już pisanki

- Ta technika malowania jajek, batik, to jest coś wspaniałego – mówiła Leokadia Chrzanowska, nauczycielka ze SP nr 11 - Dzieci nie miały dotąd okazji tak pracować. Technika sprawia im przyjemność i zaspokaja ciekawość. Cieszą się, jak wychodzą wzorki niespodzianki. Bo to metoda odkrywcza i twórcza. W domu tak się nie tworzy pisanek, nie ma takich możliwości.

Warsztaty zdobienia pisanek metodą batikową w Muzeum Karkonoskim prowadzone będą aż do 25 marca. Metoda malowania ciepłym woskiem i barwienia pisanek (i tak wiele razy, w zależności od wielości kolorów) kultywowana jest na Ukrainie do tej pory.

- Metoda jest znana w różnych krajach, różnica widoczna jest we wzorach – tłumaczyła artystka z Ukrainy – Tradycje ludowe odżywają, zainteresowanie malowaniem pisanek jest coraz większe. Chcemy, żeby święta były zdobione – pani Maryia rozmawia z dziećmi po polsku, choć w jej żyłach nie płynie polska krew.

- Współpracuję z polskimi muzeami od 2005 roku. W Jeleniej Górze jestem po raz czwarty. Uczę dzieci pisać pisanki, a one uczą mnie języka polskiego – uśmiecha się Maryia Ivanyshyn.

- Maryia Ivanyshyn przyjechała do nas z Lwowa. Warsztaty cieszą się powodzeniem, dlatego grupy przedszkolne i szkolne muszą wcześniej ustalić termin – dopowiada Aneta Sikora-Firszt z Muzeum Karkonoskiego.

Otwarte, rodzinne malowanie pisanek, zaplanowano na sobotę, 16 marca od godziny 11 do 15. Na ten dzień zapisy nie są wymagane. Nie trzeba przynosić wydmuszek. Wszystkie materiały, narzędzia zapewnia muzeum. Za udział w warsztatach każdy musi zapłacić 8 zł (grupy zorganizowane po 5 zł, są ulgi dla rodzin).