Uroczysta sesja w odnowionym teatrze

Nagrodę Miasta Jeleniej Góry otrzymał Rafał Fronia, himalaista, pamiętający o rodzinnym mieście nawet na szczytach ośmiotysięczników, od 25 lat prowadzący w Jeleniej Górze Wydawnictwo Turystyczne Plan.

Fronia dziękuje spod Lhotse
Rafał Fronia podziękował za wyróżnienie z daleka, z bazy spod Lhotse. Nagrał dla nas film. Opatulony, z szalejącym wiatrem i śnieżycą w tle, mówił jak ważna jest dla niego Jelenia Góra i to, że może tu wracać po każdej z wypraw. Wkrótce powinnyśmy powitać go w domu, bowiem wyprawa na Lhotse została przerwana z powodu bardzo złych warunków atmosferycznych i cała ekipa jest w drodze do Polski.

Zasłużeni dla Jeleniej Góry
- Nagrody Zasłużeni dla Jeleniej Góry przyznajemy od 30 lat. Uhonorowano do tej pory 133 osoby – mówił podczas uroczystej sesji Wojciech Chadży, przewodniczący Rady Miasta Jelenia Góra.
W tym roku radni docenili: Marię Aleksandrowicz, dzięki której jeleniogórzanie poznają losy Sybiraków, kierownika artystycznego zespołu „Sybiraczki i Kresowianie” . Odbierając nagrodę, pani Maria wręczyła prezydentowi Jeleniej Góry Jerzemu Łużniakowi album z portretami 100 żyjących Sybiraków. Autorem zdjęć jest jej wnuk Mateusz. - Naszym marzeniem jest, by zorganizować wystawę z tymi zdjęciami, bo dzięki nim pamięć o losie Sybiraków nie zaginie – mówiła pani Maria.
Z książką na scenę wkroczyli także przedstawiciele jeleniogórskiego oddziału Towarzystwa Przyjaciół Dzieci. - Wydawnictwo powstało z okazji 100- lecia TPD – wyjaśniał Ryszard Wach, przewodniczący oddziału TPD. Odbierał nagrodę w imieniu wszystkich działaczy Towarzystwa, od lat wspierających dzieci i wysyłających je na kolonie do ośrodka w Brennie oraz w Lubawce.
Mariusz Synówka, także uhonorowany nagrodą Zasłużony dla Miasta Jelenia Góra, zapowiedział, że dopinguje go ona do dalszej działalności na rzecz bezpieczeństwa dzieci na drogach. Mariusz Synówka był inicjatorem między innymi doświetlania przejść dla pieszych, fundował ze sponsorami kamizelki i znaczki odblaskowe dla uczniów.

Piękny teatr po remoncie
Nagrodzeni, jeleniogórscy radni oraz goście podziwiali odnowione wnętrza Teatru im. Cypriana Kamila Norwida, w którym odbywała się uroczysta sesja. -To sukces całego zespołu teatru, wykonawcy remontu, ludzi rozliczających tę inwestycję, a także radnych poprzedniej kadencji, którzy podjęli decyzję o modernizacji budynku – dziękował prezydent Jerzy Łużniak. - Ten remont był potrzebny – podkreślał Tadeusz Wnuk, dyrektor Teatru im. C.K. Norwida. Udowadniały to zdjęcia dokumentujące przebieg prac. Można było na nich oglądać zniszczone stropy, zniszczone garderoby, przestarzałą scenę i zaplecze. Teraz teatr ma elegancką widownię, nowoczesną scenę, najnowsze oświetlenie i nagłośnienie. Dla niepełnosprawnych jest winda, podjazd oraz specjalne miejsca na widowni. Przy garderobach są łazienki.

- Będziemy się chwalić naszym teatrem, tak jak spektaklami, które będą tu powstawać – zapewniał dyrektor Tadeusz Wnuk.
Pierwszym przedstawieniem na nowej scenie były „Damy i Huzary” Aleksandra Fredry w reżyserii Tomasza Grochoczyńskiego. Recenzję z przedstawienia przeczytacie w najnowszych „Nowinach Jeleniogórskich”.  

Czytaj także: 

Koniec remontu w Teatrze Norwida

Fredro na otwarcie Teatru Norwida

„Damy i huzary” na odnowionej scenie