- Człowiek instytucja, znakomita aktorka, działaczka społeczna, reżyserka, inicjatorka wielu wydarzeń kulturalnych a także kobieta pogodna, optymistyczna, obdarzona niezwykłym poczuciem humoru – wyliczał Marek Obrębalski, wiceprzewodniczący sejmiku dolnośląskiego wręczając jubilatce Odznakę Honorową Złotą Zasłużony dla Województwa Dolnośląskiego. Gratulacje i odznakę odebrał także Krzysztof Rogacewicz, aktor i współzałożyciel Teatru Maska, który razem z Honoratą Magdeczko-Capote wystąpił dzisiaj w spektaklu „Ławeczka”. Przedstawienie od roku gości na jeleniogórskich scenach i niezmiennie wzrusza oraz budzi emocje. Mistrzowsko opowiedziana historia kobiety i mężczyzny, która wciąga widzów. Ona i On – przeciętni, niczym szczególnym się niewyróżniający, toczą swoisty pojedynek na słowa, gesty a nawet krzesła. Publiczność gorąco oklaskiwała ten spektakl.
- Nie zmieniajcie się, trwajcie, dawajcie nam radość, tak jak przez ostatnie 25-lat – dziękowali twórcom Teatru Maska przyjaciele, współpracownicy i zaproszeni goście. Prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak dołączył do życzeń finansową gratyfikację dla świętującej 40-lecie pracy artystycznej Honoraty Magdeczko - Capote. - Gdyby było o jedno zero więcej, padłabym – zareagowała z humorem aktorka.
Artyści podziękowali ludziom, z którymi tworzą spektakle: Bogumile Twardowskiej–Rogacewicz, Pawłowi Sikorze, Markowi Oleksemu i reżyserowi Krzysztofowi Pulkowskiemu. Wspominali Andrzeja Kempę który 25 lat temu zainicjował Teatr Maska oraz Ryszarda Wojnarowskiego.
- My damy radę, jeśli i wy dacie – żegnał publiczność Krzysztof Rogacewicz, życząc, by kolejne jubileusze były bez masek i z zajętymi przez widzów wszystkimi krzesłami, a nie co drugim, jak to wymusiła pandemia.
Teatr Maska powstał w Jeleniej Górze w 1995 roku i wystawił kilkadziesiąt spektakli zróżnicowanych pod względem tematyki, formy i treści. Cykl przedstawień w klimacie kabaretowym o epokach: "Rozprawa o średniowieczu", "Renesans czyli jak Wam się podoba” cieszył się dużym zainteresowaniem i prezentowany był na wielu plenerowych imprezach w całej Polsce. Lekkie dowcipne formy takie, jak "W starym kinie? ...czyli zwierzenia dublera", "Nie kochać to grzech", "Jak zostać artystą", "Uwiedziony" bawiły widzów, zarówno tych starszych, jak i młodszych. "II część Dziadów" A. Mickiewicza wystawiona była w kaplicy w Jeleniej Górze. Nagrody zbierają ostatnie produkcje Teatru Maska „Kontrabasista” , monodram Krzysztofa Rogacewicza oraz „Ławeczka”.
Komentarze (2)
Trzeba podziękować panu Nauce, to "dzięki" niemu powstała Maska :)
Tak zimno w teatrze, że ludzie w płaszczach siedzą?