Odkurzona „Ławeczka” w Teatrze Maska

Właściwie tytuł jeleniogórskiego spektaklu można by zamienić na „Krzesło” albo raczej – „Krzesła”, bo te meble wystąpiły zamiast tytułowej ławeczki i trzeba od razu przyznać – są istotnym , dynamicznym, kreatywnym elementem spektaklu. Ba – może nawet animowanym aktorem. Podobnie, jak muzyka, którą słyszymy podczas całego przedstawienia – znakomicie organizująca, porządkująca działania aktorów, czasem prowokacyjna, czasem lirycznie rytmiczna, niczym trzeci głos ze sceny. Ale „Ławeczka” to przede wszystkim aktorzy – to z ich emocji zbudowane jest to przedstawienie. Pozostawieni w pustej niewielkiej przestrzeni, rozpoczynają grę, która wciąga widzów. Ona i On – przeciętni, niczym szczególnym się niewyróżniający, toczą swoisty pojedynek na słowa, gesty a nawet krzesła. Tańczą. Obserwują się… Właściwie nie wiadomo, kim naprawdę są, czy spotkali się przypadkowo, a może się umówili; są tu po raz pierwszy, a może kolejny… Warto zobaczyć Honoratę Magdeczko-Capote i Krzysztofa Rogacewicza w „Ławeczce” i domyślić się wszystkiego…

Premierowy pokaz spektaklu „Ławeczka” Teatru Maska gościnnie na scenie jeleniogórskiego Teatru im. C.K. Norwida przy ul. Krótkiej 3, w poniedziałek, 4 marca 2019 r., o godz. 19.00.    

Czytaj także: 

Spektakl na 25-lecie Teatru Maska