Każdy, bez względu na wiek mógł uczestniczyć w warsztatach, konkursach, prelekcjach, prezentacjach i wernisażach. Wybierać można było miedzy BWA, Muzeum Przyrodniczym, Muzeum Historii i Militariów, Domem Hauptmannów i Muzeum Karkonoskim. Tradycyjnie nie słabnącym powodzeniem cieszyło się Muzeum Historii i Militariów. Wszystkiego można tu dotknąć, usiąść za kierownicą pojazdu, poczuć się dowódcą stacji radiolokacyjnej i obejrzeć wystawy tematyczne. Zwiedzającym muzeum całymi rodzinami, pomagali wolontariusze z cieplickiego Zespołu Szkół Technicznych i Licealnych. Nie mogło też zabraknąć tradycyjnej grochówki, której organizatorzy przygotowali kilkaset porcji.
Niezdecydowanym do wyboru został jeszcze Dom Hauptmannów w Szklarskiej Porębie, gdzie głównym punktem programu była prelekcja "Goście u Gerharta Hauptmanna od Hansa Franka do Leopolda Staffa. Sporo osób wybrało się również do Muzeum Przyrodniczego na promocję 20 tomu "Przyrody Sudetów", otwarcie wystawy "Zwierzęta mroku na znaczkach pocztowych" na "Poszukiwanie ptaków nocy".
Najwięcej wydarzeń na piątkowe popołudnie i wieczór przygotowało Muzeum Karkonoskie. Od wczesnych godzin popołudniowych trwały tam warsztaty dla dzieci i młodzieży i spotkanie z jeleniogórskim rowerzystą Bolesławem Osipikiem. Głównym wydarzeniem był wernisaż czeskiego mistrza szkła i dizajnu Borka Sipka, podczas którego kurator wystawy Mirosław Lewandowski rozbił szklana misę otrzymaną w prezencie przez syna i współpracowników Borka Sipka. Zebrani przyjęli to jako znak na szczęście a wielu z odwiedzających zabierało kawałki rozbitego szkła na pamiątkę.
Na kolejną wystawę publiczność przeszła piętro wyżej, gdzie twórca z Kopańca Piotr Syposz zaprezentował "Tamte światy", czyli efekt swojej fascynacji ceramiką. Kojarzony z wykonywaniem muzyki dawnej na robionych przez siebie replikach instrumentów, zaskoczył zebranych koncertem muzyki elektronicznej. Towarzyszył mu młody jeleniogórski muzyk Tomasz Ziń. Dla wytrwałych zostały jeszcze wykłady dotyczące jeleniogórskich muzealiów i prelekcja "Powojenna Jelenia Góra na pocztówce i w kadrze fotografa".
- Myślę, że atrakcji do wyboru było aż nadto. Ja z wnukami wybrałem się najpierw do Muzeum Militariów a potem zabrałem rodzinę na wystawy do Muzeum Karkonoskiego – mówił pan Kazimierz, który na Noc Muzeum w Jeleniej Górze przyjechał ze Świeradowa.
Ostatnio komentowane
allergy asthma relief asthma rates
stromectol for sale http...
allergies and kids options treatment center
albuterol inhaler without...
Może cymbale zaczniesz się czepiać tych na górze?Boisz się prymitywów z...
severe hair loss gi journal
ivermectin for humans http ivermectin...
journal of gastrointestinal endoscopy fish allergy symptoms
...