Licytację każdego z krzeseł zaczynały od 200 złotych.
- Najwyższą cenę osiągnął numer "1". Nabywca zapłacił za to krzesełko 2500 złotych - mówił po zakończeniu licytacji jej pomysłodawca Tomasz Stanek. Wielu nabywców planuje wylicytowane krzesełka umieścić w pensjonatach czy domach prywatnych. Posłużą jako huśtawki, ogrodowe rzeźby lub ozdoba lawendowego pola. Po cztery unikatowe krzesełka z najstarszego wyciągu krzesełkowego w Polsce, kolekcjoner przyjechał specjalnie z Jastrzębia Zdroju. Inny uczestnik sobotniej aukcji kupił aż... 25 krzesełek.
Przypomnijmy, że pieniądze uzyskane z licytacji krzesełek, najstarszego wyciągu w Polsce "Zbyszek" na Kopę w Karpaczu, trafią do klubów sportowych w Karpaczu, szkolących młodych narciarzy - zjazdowców. Pomogą też sfinansować zakup wagonika do przewozu osób niepełnosprawnych, który zostanie zamontowany na linie nowej kolejki na Kopę.
Więcej na ten temat w "Nowinach Jeleniogórskich" z 26 września 2017 r.
Komentarze (3)
Super pomysł!
huśtawka w pensjonacie z takiego krzesła bez atestu + wypadek = prokurator
.. dobry pomysl,ale krzeselka moga byc nadjedzone przez kornika lub inne grzyby