Ale mu się nie udało. Spędzi za to 12 lat w więzieniu. Marek S. nie mógł się pogodzić się z tym, że jego konkubina, Mariola P., nie chciała z nim dłużej być. Pod koniec stycznia tego roku wpadł do jej mieszkania z nożem. Omal nie zabił jej siostry, byłą partnerkę też ugodził nożem, a potem próbował sam się zabić.

To żniwo wczorajszej akcji policji i straży miejskiej, polegającej na „dyscyplinowaniu” kierowców, którzy parkują w niedozwolonych miejscach.

Sobotni listopadowy wieczór. Za oknem siąpi jesienny deszczyk, ale w Kowarach, w okolicach Miejskiego Ośrodka Kultury, kłębi się tłum żądnych przygody muzycznej słuchaczy. Jedni z nich przybyli zafascynowani legendą wspaniałej Kaliny Jędrusik, divy i uosobienia seksu lat siermiężnego PRL-u; ci pozostali dotarli tu z ciekawości, jak z tą legendą zmierzy się kowarzanka, Anna Krakowiak-Branny, która tego wieczoru wystąpiła w sali widowiskowej w spektaklu muzycznym Teatru Bagatela „Do ciebie szłam…z Kabaretu Starszych Panów”. I jedni, i drudzy nie zawiedli się. Legenda ożyła.

W siódmym meczu II ligi tenisa stołowego (6 bm.), w jeleniogórskiej hali ekipa MKS-u Bobry doznała porażki 2:8 z przodownikami tabeli z akademickiego AZS UE II Wrocław. Dla pokonanych punkty wywalczyli Robert Derkowski i Maciej Kosal.

Po dwutygodniowej przerwie zespół MKS-u Finepharmu zagrał w sobotę, 6 bm., w Gliwicach ważny mecz na szczycie I ligi kobiet. Jego wynik zdecydował o pozycji samodzielnego lidera. Na końcu sezonu może też mieć wpływ na układ tabeli przy awansie do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. Podopieczne trenera Mirosława Urama nie zawiodły. Zwyciężyły pewnie i wysoko 34:22 (16:11).

Świetnie zaprezentowali się piłkarze KKS-u wygrywając na własnym obiekcie z Orłem Mysłakowice.