Zgorzeleccy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o przestępstwa przeciwko mieniu. Łupem sprawców padły m.in. aluminiowe najazdy samochodowe o wartości blisko 40 tysięcy złotych. Obaj mężczyźni trafili do aresztu. Kradzież z włamaniem jest zagrożona karą do nawet 10 lat pozbawienia wolności, natomiast paserstwo do lat 5.

Jeleniogórscy policjanci w środę wzięli pod lupę samochody ciężarowe i autobusy. Efekt? Prawie 50 mandatów i jedno zatrzymane prawo jazdy.

83-latek podpalił swoje mieszkanie oraz strych, a następnie pukał do drzwi sąsiadów, ostrzegając ich przed zagrożeniem. Wszystko to się działo wczesnym sobotnim popołudniem w Miłkowie. Dzisiaj pracownicy nadzoru budowlanego ocenią stan budynku i zadecydują, czy nadaje się do remontu.

Zamaskowany napastnik wtargnął do dyskontu spożywczego, steroryzował pracownicę i zażądał otwarcia sejfu, z którego zabrał kilkanaście tysięcy złotych i uciekł. Po kilku godzinach bandzior trafił do aresztu. Zarzuty postawiono także jego kompanom.

Już tydzień minął od momentu, kiedy 35-letni Marek Mamak zaginął. Ktokolwiek ma jakieś informacje na temat zaginionego proszony jest o kontakt z policją.

Nawet do 15 lat pozbawienia wolności może grozić 21-latkowi, zatrzymanemu kilka dni temu przez jeleniogórskich policjantów. Groził nastolatkowi nożem, młotkiem, a następnie go okradł.

Wyszedł z domu w niedzielę (20 września) i do tej pory nie wrócił. Jeleniogórska policja poszukuje 48-letniego Jacka Domagałę.