Kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat grozić może kobiecie podejrzanej o wprowadzanie do obrotu handlowego podrobionych rzeczy renomowanych firm jako oryginalnych. Handel odbywał się za pośrednictwem jednego z portali społecznościowych. Obecnie policjanci wyjaśniają szczegółowo wszystkie okoliczności tej sprawy. W trakcie przeszukania funkcjonariusze zabezpieczyli mienie o wartości około 60 tysięcy złotych.

Na trzy miesiące lubański sąd aresztował mężczyznę, który dokonał kradzieży rozbójniczej w sklepie w Lubaniu. Mężczyzna wyjął z kasy fiskalnej 860 zł , po czym zaczął szarpać i popychać interweniującą kobietę. 39- latkowi grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. W sprawę kradzieży zamieszany był również kolega sprawcy, który jak się okazało, miał do odsiadki karę za wcześniej dokonane przestępstwa.

W nocy z czwartku na piątek doszło do bestialskiego mordu koziołka w Ośrodku Ochrony i Ratownictwa Zwierząt DIOZ - Pałac w Dziwiszowie (obiekt jest dzierżawiony). To był jeden z najsympatyczniejszych mieszkańców ośrodka. Kierujący Dolnośląskim Inspektoratem Ochrony Zwierząt mają dość przykrych zdarzeń, nękania. Planują zakupić gospodarstwo w innym miejscu.  

Policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca powiatu złotoryjskiego, który podejrzany jest między innymi o niezatrzymanie się do kontroli drogowej, naruszenie zakazu sądowego, znieważenie funkcjonariuszy oraz spowodowanie kolizji z radiowozem. Niewykluczone, że kierował autem będąc pod działaniem środków odurzających. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

To historia jak z filmu. Aleksander C. oszukał ponad 100 firm na 3 mln złotych. Wiedział, że jest poszukiwany, więc zmieniał tożsamość , jak rękawczki. W Lubaniu i okolicy znany był jako bogaty Amerykanin. Ale też odgrywał  przebojowego playboya, generała ukraińskich służb antykorupcyjnych czy  włoskiego carabiniera. Fantazji nie można mu odmówić. Został zdemaskowany przez mundurowych z CBŚP. Zatrzymano go kilka dni temu w jednej z miejscowości pod Lubaniem.

W najnowszym wydaniu Nowin Jeleniogórskich Nr 31/2020 z 4 sierpnia 2020 r. m.in.:

Doprowadzenie do kolizji drogowej, jazda pod prąd i prowadzenie auta pod wpływem alkoholu to zarzuty, które usłyszał ukraiński kierowa, zatrzymany przez bolesławieckich policjantów na autostradzie. W zatrzymaniu pomogli kierowcy ciężarówek.