Zbigniew K. odpowie też za groźny karalne. Już po dokonaniu zabójstwa dwukrotnie groził on jednemu ze świadków pozbawieniem życia. Chciał w ten sposób wpłynąć na jego zeznania. Za to grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia. Za zabójstwo sąd może skazać go na 8 lat więzienia, 25 lat lub dożywocie.
Śledczy ustalili, że Zbigniew K. nie ma dobrej opinii. Jest zdemoralizowany, nadużywa alkoholu i ma częste wybuchy agresji.
W przeszłości był już kilkakrotnie karany przez sąd, a w 2000 roku miał wyrok za zabójstwo, popełnione w warunkach ograniczonej poczytalności. Jeleniogórski Sąd Okręgowy skazał go wówczas na 8 lat więzienia.
- Również tym razem, z uwagi na treść opinii biegłych psychiatrów, prokurator zarzucił podejrzanemu działanie w warunkach ograniczonej poczytalności – informuje M. Zarówny. To niestety powoduje, że sąd będzie mógł zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.
Ale z drugiej strony, musi wziąć też pod uwagę, że Zbigniew K. działał w warunkach recydywy.
Komentarze (2)
A może sąd zamknie go w psychiatryku, tam wykuruje się z alkoholizmu no i nie będzie zabijał co kilka lat człowieka.
Jeżeli ktoś jest niepoczytalny i zabił człowieka to powinien dostać najwyższy wymiar kary a nie łagodny bo przecież każdego kto zabije można uznać za niepoczytalnego.