PIERŚ Z KACZKI W WARZYWACH Z ZIOŁAMI (przepis na 1 porcję)
Produkty: pierś z kaczki (najlepiej francuskiej) - około 200 g, 1 marchewka, pół średniego selera, 1 duże jabłko (słodko-winne), 1 cebula, 150 g 30- proc. śmietany, mieszanka ziół suszonych (mogą być prowansalskie lub inne ulubione), odrobina oleju.
Przygotowanie: pierś z kaczki opłukać i osuszyć, skórę naciąć nożem na romby, natrzeć przyprawami, podsmazyć na bardzo rumiany kolor z obu stron na dużym ogniu (najpierw stroną ze skórą) - odstawić na 5 minut. Zawinąć w folię aluminiową, wstawić na 15 minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Na tłuszczu pozostałym z obsmażania kaczki udusić do miękkości starte warzywa (oprócz jabłek). Warzywa jednak nie mogą się rozpadać! Z patelni odlać nadmiar tłuszczu, wlać śmietanę, zredukować do konsystencji sosu. Na drugiej patelni na 1 łyżce masła i 1 łyżce miodu obsmażyć na złoty kolor pokrojone w ósemki (ze skórą) jabłko, pod koniec dodać odrobinę ziół. Kaczkę wyjąć z piekarnika, odstawić na 2 minuty, rozwinąć z folii, pierś pokroić na plastry. Na talerzu kładziemy sos z warzywami, układamy plastry z kaczki, na wierzch jeszcze odrobinę sosu z warzywami, obok - w formie skrzydeł - układamy jabłka. Potrawa znakomicie smakuje z ryżem ugotowanym na sypko i sałatką z czerwonej kapusty.
Nowiny Jeleniogórskie nr 16/10.
Komentarze (3)
Tylko trzeba nasłać inspekcje pracy bo lubią zatrudniać ludzi na czarno i mieć problemy z wypłacaniem pensji za pracę trzeba się prosić żeby łaskawie po długim czasie i w ratach w końcu wypłacili
przestańcie z naszego regionu robić cepelię zakopiańską. To nie jest typowa zabudowa dla Karkonoszy. To nie ten rejon.
Miałam wątpliwa przyjemność być w tej restauracji.
Rosół był niczym innym aniżeli rozpuszczona w letniej wodzie vegetą.
Ziemniaki ugotowane dzień wcześniej podane przesolone i rozgotowane.
Mięso - rolady odmrażane i przesolone.
Surówki bez przypraw i dressingu.
Frytki ze sklepu, wątpliwej jakości -UGOTOWANE w śmierdzącym oleju.
Kotlet z piersi z kurczaka przesiąknięty tym samym śmierdzącym tłuszczem.
Chłodnik zrobiony na bazie TŁUSTEGO wywaru kostnego!!!
Kelnerki nie maja pojęcia czym jest mleko szumowane do kawy!!!
Wyszliśmy głodni i zdegustowani.
Gorąco NIE POLECAM!!!