W piątek festiwal festiwal „rozkręcał się” leniwie: dzieci biegały z wymalowanymi buziami, grała muzyka, na ekranie wyświetlane były animacje. Dopiero o 18. widzowie obejrzeli pierwszą prezentację. Krakowski Teatr Uliczny Scena Kalejdoskop z Krakowa pokazał prościutką opowieść „Eunika w krainie cyrku”. Bohaterką jest dziewczynka, którą wyobraźnia przenosi w krainę cyrku, a to z kolei daje okazję do zaprezentowania rozmaitych sztuczek, wykonanych z mniejszą lub większą biegłością. Zdziwienie może budzić stwierdzenie, jak smutna jest kraina cyrku (?!). Kolejny spektakl – „Satyriada” Teatru na Walizkach z Wrocławia, to widowisko, wykonane w dobrym tempie, z doskonale dobraną muzyką, które obfitowało w elementy komedii slapstickowych, cytaty zeznanych filmów. Dowcipne historyjki o niewiernej żonie, mało wrażliwych lekarzach, znamy doskonale, ale przyjemnie je sobie przypomnieć… Oryginalnym pomysłem było malowanie obrazu, który właściwie nie wiadomo co lub kogo przedstawiał, dopiero kiedy się go odwróciło, okazało się, że to portret mężczyzny. Po spektaklu można było obejrzeć na ekranie fragmenty spektakli minionych festiwali, ale wszyscy oczekiwali już na uroczyste otwarcie 34.MFTU. Dokonał tego zastępca prezydenta Jerzy Łużniak w towarzystwie Jarosława Gromadzkiego, dyrektora Jeleniogórskiego Centrum Kultury - organizatora festiwalu. Obaj panowie szczególnie powitali pomysłodawczynie festiwali ulicznych, Alinę Obidniak, która ogląda spektakle, siedząc w specjalnie dla niej przygotowanym purpurowym fotelu.
No i na koniec gwiazda wieczoru – Titanic Theater z Niemiec, zespół doskonale znany z wcześniejszych bytności na MFTU, więc większość widzów doskonale wiedziała, czego może oczekiwać, zwłaszcza, że monumentalne konstrukcje z rur i innego żelastwa, stały już na placu. A Titanic po raz kolejny pokazał, że potrafi do perfekcji wykorzystać atrybuty teatru ulicznego: światło, dźwięk, muzykę, ogień, fajerwerki. „Symfonia z pieca” czy też „Symfonia hutnicza”, to utwór skomponowany na sposób klasyczny: cztery części(szybka-wolna-taneczna-szybka), tyle że z użyciem rozmaitych rur, fragmentów żelaznych pojemników i innych bliżej niezidentyfikowanych przedmiotów. W tle - muzyka. Czuwa nad tym dyrygent, który niczym wkurzony Mozart, organizuje całą tę maszynerię. Aktorzy z niezwykłą precyzją „grają” na tych „instrumentach”, które nie dość, że wydają dźwięki, to jeszcze buchają ogniem i dymem. Jeśli dodamy do tego fajerwerki szybujące w niebo w kilku momentach – efekt murowany.
Dzisiaj (16 lipca) na Placu Ratuszowym
godz. 15.00 - Rozpoczęcie animacji w ulicznym centrum festiwalowym
(malowanie buzi, animacje z balonami, bańki mydlane etc.)
godz. 16.00 - Spektakl dla rodzin „Dziad i baba”, Akademia Wyobraźni / POLSKA
godz. 17.00 - Projekcje filmów animowanych i komediowych w ulicznym centrum festiwalowym
godz. 18.00 - Show Clap Clap Circo / URUGWAJ,ARGENTYNA
godz. 19.00 - Projekcje filmów animowanych i komediowych w ulicznym centrum festiwalowym
godz. 20.00 - Spektakl „Stalowe Usta” Pan Ząbek / POLSKA
godz. 21.00 - Projekcje filmów animowanych i komediowych w ulicznym centrum festiwalowym
godz. 21.30 - Parada Teatru Fuzja /ul. 1 maja, Konopnickiej, Plac Ratuszowy/
godz. 22.00 - Spektakl „Blacout” Teatr Fuzja / POLSKA
Jutro (17.lipca)
godz. 15.00 - Rozpoczęcie animacji w ulicznym centrum festiwalowym
(malowanie buzi, animacje z balonami, bańki mydlane etc.)
godz. 16.00 - Spektakl dla rodzin „Baśń o dwóch braciach”, Akademia Wyobraźni / POLSKA
godz. 17.00 - Projekcje filmów animowanych i komediowych w ulicznym centrum festiwalowym
godz. 18.00 - Show Clap Clap Circo / URUGWAJ, ARGENTYNA
godz. 19.00 - Projekcje filmów animowanych i komediowych w ulicznym centrum festiwalowym
godz. 20.00 - Spektakl „ Freak show” Teatr Circus Ferus / POLSKA
godz. 21.00 - Projekcje filmów animowanych i komediowych w ulicznym centrum festiwalowym
godz. 22.00 - Spektakl „Causa Fatalis” Teatr Novogo Fronta / CZECHY, ROSJA
godz. 23.00 - Zakończenie 34. MFTU
Komentarze (1)
Fajnie, tylko trochę bieda.... Festiwal miasto chce robić, ale najlepiej bez kasy...