Mecz toczył się w dość piknikowej atmosferze, oba zespoły toczyły otwartą grę, często zapominając o obronie. Było to na rękę przede wszystkim gościom, którzy dość łatwo zdobywali punkty. Jeleniogórzanie nie pozwalali im jednak na zbytnie rozwinięcie skrzydeł. W pierwszej kwarcie Mickiewicz utrzymywał nieznaczne prowadzenie. Nie do upilnowania był Paweł Jurczyński, który aż cztery razy w tym czasie trafił za 3 punkty! W drugiej ćwiartce role się odwróciły, to Sudety prowadziły, ale nie więcej, jak 3-4 punktami. Niestety, w 11. minucie kontuzji stawu skokowego doznał Jarosław Wilusz i musiał opuścić parkiet. Miejmy nadzieję, że nie okaże się ona zbyt groźna i nasz środkowy będzie gotowy do gry w fazie play off. W końcówce trzeciej kwarty jeleniogórzanie zdobyli 9 punktów z rzędu i z 60:62 zrobiło się 69:62. Wydawało się, że jest to sygnał do odjazdu dla lokomotywy o nazwie Sudety. Niestety, w ostatnich sekundach trzeciej kwarty Paszek wykorzystał dwa osobiste a chwilę później rzucił za 3 i lokomotywa zwana Mickiewicz znowu była blisko (69:67). Przez pięć minut ostatniej odsłony trwała wymiana ciosów. W końcówce meczu górę wzięło doświadczenie podopiecznych Artura Czekańskiego. W 35 minucie zza linii 6,75 m trafił Aleksander Raczek, chwilę później jego wyczyn skopiował Michał Kozak i jeleniogórzanie prowadzili 81:76. Paweł Jurczyński trafił za 2, ale w odpowiedzi Łukasz Niesobski przeprowadził akcję 2+1. Na kolejne punkty Jurczyńskiego znowu odpowiedział Niesobski, tym razem rzutem za 3 punkty. Potem jeszcze Michał Kozak trafił dwa osobiste. Przewaga (88:80) była na tyle bezpieczna, że gospodarze dowieźli ją do końca.
Z pewnością Sudety dzisiaj nie zagrały na 100% swoich możliwości, ale wystarczyło to na pokonanie niżej notowanego rywala.
Po pierwszej kwarcie nastąpił miły akcent: w galerii koszykarskich legend odsłonięto zdjęcie Eugeniusza Sroki, byłego trenera i ojca sukcesów Spartakusa Jelenia Góra. Otrzymał on także pamiątkowy dyplom z rąk dyrektora MOS-u Ireneusza Taraszkiewicza. Kibice wstali z miejsc i nagrodzili zasłużonego trenera brawami.
Sudety Jelenia Góra – Mickiewicz Katowice 96:85 (27:28, 19:17, 23:22, 27:18)
Sudety: Kozak 22 (3x3), Ł. Niesobski 19 (2x3), Czech 16, Raczek 15 (1x3), Minciel 14, Ostrowski 6, Wilusz 4, Nadolski, Drąg.
Komentarze (1)
causes of losing hair symptoms of allergies in adults
stromectol http stromectol for sale