To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Spartakus wraca z tarczą

Świetnie spisali się koszykarze KSW Spartakus, którzy na wyjeździe w zaległym spotkaniu pokonali Chrobrego Głogów 74:61. Trenerka zespołu była bardzo zadowolona z gry swoich podopiecznych.

- To już tak jest, że pierwszą kwartę zawsze mamy słabą. Rozkręcamy się z minuty na minutę – relacjonuje trenerka. Pierwsza odsłona padła łupem miejscowych, którzy trafiali niemal z każdej pozycji. – Po pierwszej kwarcie spytałam swoich zawodników, czy to już odpowiedni moment abyśmy zaczęli gonić wynik. Moi zawodnicy wzięli sobie do serca moje wskazówki i było o wiele lepiej – dodaje Joanna Kawalec.

Drugą odsłonę jeleniogórzanie wygrali 22:10. W trzeciej prowadzili wyrównaną grę do stanu 35:34. Później zaczęli popełniać sporo błędów i to gospodarze odskoczyli na kilka punktów.

Pod koniec trzeciej kwarty na parkiecie pojawili się zmiennicy i gra Spartakusa zaczęła się układać. Przełożyło się to na kolejną odsłonę, w której przyjezdni zagrali koncertowo. Nie tylko trafiali z trudnych pozycji, ale i świetnie spisywali się w obronie nie dając rywalom podejść pod własny kosz. Większość piłek przechwytywali na połowie rywala skutecznie kończąc swoje akcje. Warto dodać, że w Głogowie zabrakło kilku podstawowych graczy - Szymona Jaszczura, Bartłomieja Kicińskiego oraz Tomasza Góry.

- Jestem bardzo zadowolona ze swoich podopiecznych. Świetnie spisali się w szybkim ataku, ale w szczególności w obronie. Widać, że nasza praca nie idzie na marne, a zawodnicy z meczu na mecz spisują się coraz lepiej. Mogę śmiało pochwalić wszystkich zawodników, bo wykonali kawał dobrej roboty – kończy trenerka.

MKS Basket Chrobry Głogów – KSW Spartakus Jelenia Góra 61:74 (24:10, 10:22, 22:14, 5:28)
Spartakus - Kozyra 23, Owczarek 21, Nowicki 12, Tokarewicz 7, Adamczyk 5, Przydryga 4, Milancej 2, Chrustowski, Radziszewski.