Mirosław Kanecki – człowiek wielu pasji, lokalny aktywista, któremu Kowary zawdzięczają festiwal rzeźby oraz trasy biegowe w Karkonoszach i Rudaw Janowickich (stworzył je wraz z przyjaciółmi z grupy Kowary Biegają), opowiada, że zbiegając kiedyś z gór zauważył drzewo przypominające do złudzenia męskiego członka. Postanowił je nieco “poprawić” szlifując kształty, by skojarzenie było jeszcze bardziej jednoznaczne.
I tak sobie drzewo, przypominające wyglądem męski obiekt dumy, towarzyszyło szlakowi z Kowar w Karkonosze. Nie szokowało, nie każdy zwracał za nie uwagę. Aż do momentu, by Mirosław Kanecki postawił tuż przy nim tablicę, bardzo fachowo wykonaną, w której opisano “Fallusa Covarusa”.
Cały tekst znajduje się w aktualnym wydaniu Nowin Jeleniogóskich
Komentarze (18)
Artykuł niepełny jak wzwód bohatera, a gdzie foty drzewa fallusowego?
W Rzymie fallusem były ozdabiane domy, był to znak szczęścia
To jest właśnie Polska
Teraz pewnie krzyż tam postawią.
Nie rozumiem minusów. Na Kaszubach ksiądz proboszcz w gminie Linia sprawił, że zniknęły rzeźby na ścieżce turystycznej, bo przypominały pogańskie bóstwa. Zamiast jednej z nich postawił jezuska i gmina straciła atrakcję turystyczną.
Członek brzmi dumnie, znowu jakiś nawiedzony widzi w naturze coś nienaturalnego. Lekko z przymrużeniem oka i festiwal rzeźby niech sławi Miasto Kowary. Pruderia i dulszczyzna to nie ta epoka.
Naturalna jest też żopa, c***, mocz i kał, wymioty, bekanie, puszczanie bąków.
Idź na całość...
"Japońskie święto Kanamara Matsuri zwane Świętem Żelaznego Fallusa tradycyjnie odbywa się w pierwszą niedzielę kwietnia. Choć celebrowane jest w całej Japonii to największe obchody mają miejsce w sintoistycznej świątyni Kanayama."
Oburzeni ? A ile takich siedzi za kierownicą ? Czym ,przecież kler najlepiej zna się na tym rzemiośle .
Artykuł, pisownia i składnia fatalnie napisane,autor chyba jeszcze na gazie po Sylwestrze.
proszę zapalić tam znicz
Co z tymi ludźmi jest nie tak ?!
Co z tymi ludźmi jest nie tak ?!
Pan Kanecki przedewszystkim powinien konsultować niektóre pomysły z innymi mieszkańcami kowar. Festiwal rzeźby był mocno uciążliwy dla wielu mieszkańców. Wielogodzinne wycie pił nie jest niczym przyjemnym . A rzeźbę penisa proponuje zabrać na swoja posesję.
Mam wrażenie że " lokalny artysta" trochę narzuca swoje ,rodem z cepelii !prace .
Najpierw szacunek do innych mieszkańców i będzie ok .
I te szczekajace psy w niedzielę z rana . Człowiek chce pospać po tygodniu pracy ,ale się nie da bo odbywają się biegi wraz z czworonogami . Porażka
Mnie to najbardziej fallus staje, jak pani burmistrzka jest obok!!
zbok wyrzeźbił chu...ja a my się jaramy. Tragedia
Miruś, ksiądz M. w grobie się przewraca, muahaha!
Co z Wami nie tak, że przeszkadza Wam uroda ciała. a do Grecji oglądać starożytne członki to pierwsi xD
A przeszkadza wam fallus.. Chyba macie kompleksy :D
Niech zostaną usunięte z przestrzeni publicznej rzeźby zwłok ludzkich rozpostartych na krzyżach