![Rój pszczół na jeleniogórskim Zabobrzu](https://old.nj24.pl/sites/default/files/imagecache/szczegolowy_opis_zdj_glowne_220/article/main/59053/pszczoly_na_zabobrzu.jpg)
Pszczoły zauważył przed południem jeden z lokatorów bloku. Owady, które wyroiły się z ula obsiadły gałąź brzozy rosnącej w pobliżu budynku. Ich usuwanie odbyło się na dwie raty. Najpierw pszczelarz, który został zaalarmowany przez mieszkańca bloku, wszedł po drabinie na drzewo i ściągnął owady do specjalnego worka. Po jakimś czasie na tym samym drzewie pojawiły się jednak kolejne pszczoły. Tym razem były jednak na tyle wysoko, że do ich ściągnięcia musiano użyć podnośnika strażackiego.
Tego typu migracje pszczół zdarzają się dość często z przyczyn naturalnych. Najprawdopodobniej w jakimś ulu pojawiła się druga królowa i w wraz z częścią roju wyleciała szukać nowego domu. Brzoza na osiedlu nie była z pewnością miejscem docelowym owadów, gdyż szukają one z reguły dziupli, innych zagłębień lub opuszczonych uli. Na Zabobrzu zatrzymały się najprawdopodobniej na wypoczynek. Jak mówią pszczelarze podobnych zdarzeń jakie miało miejsce wczoraj na ul. Noskowskiego w ubiegłym roku było bardzo dużo.
Komentarze (2)
.. ale numer ! Pszczoly maja jedak "nosa"Obecnie kwitnie rzepak i moze te owady swoja ucieczka protestuja: - Szukamy
bardziej przyjaznego srodowiska
Obecnie uprawiany rzepak ma pszczółki w wielkim poważaniu. Jest samozapylający i nawet deszczowa pogoda nie wpływa drastycznie na plony. Pszczółki niech sobie szukają innego pożytku w sadach i krzewach.