Rewolucja... w spojrzeniu na sztukę rosyjską

Walentyna Żarska, prawnuczka powstańców styczniowych, od niedawna... ciepliczanka, na wernisażu w Muzeum Karkonoskim pojawiła się z córką Olgą i synem Walerym. Fascynującą historię rodziny Żerlicynów-Żarskich opisali w artykule zamieszczonym w  katalogu do wystawy. W kuluarowych rozmowach i podczas konferencji prasowej podkreślali swoje związki z Polską i rodziną... Czesława Miłosza, chwalili piękno naszych terenów i przyjazne przyjęcie w Muzeum Karkonoskim.
- To nie jest pierwsza wystawa z naszych zbiorów w Polsce, ale pierwsza na tych terenach, które pokochaliśmy z całego serca – mówiła córka Walentyny Żarskiej.
- Ta wystawa jest małą częścią naszej rodzinnej kolekcji. Moim marzeniem jest, aby w Jeleniej Górze zorganizować jeszcze inne wystawy. Mamy bogate zbiory nie tylko sztuki rosyjskiej, ale i francuskiej – dzieliła się swoim marzeniem Walentyna Żarska. Przyznała, że pokochała Cieplice od pierwszego przyjazdu:
- Przejechaliśmy 2000 km przez całą Polskę, ale moje serce było ciche, w Jeleniej Górze i Cieplicach moje serce zaśpiewało, lekko i dobrze mi się tutaj żyje.    
Wystawę „Sztuka rosyjska lat 20. - 30. XX wieku” tworzą rysunki, akwarele, gwasze i porcelana propagandowa tego okresu.
- W Muzeum Karkonoskim wcześniej prezentowaliśmy rosyjskie plakaty propagandowe, teraz mamy możliwość zobaczyć zupełnie inne oblicze sztuki rosyjskiej. Nie tylko w Jeleniej Górze, ale i w Polsce z tej perspektywy sztuka rosyjska nie była dotąd pokazywana – podkreśla Aleksandra Krzywicka, kurator wystawy – Ten okres kojarzy się głównie z Malewiczem, konstruktywizmem. Dzięki tej ekspozycji mozemy zauważyć, że był to czas dużo bardziej złożony, nachodziły na siebie różne tendencje.
Artyści rosyjscy czerpali ze sztuki zachodniej, francuskiej, włoskiej, ale także odwoływali się do sztuki rodzimej: ikon, rzemiosła ludowego. Ekspozycję rysunków i akwarel uzupełnia kolekcja sztuki użytkowej, projekty książek, dekoracji do spektakli teatralnych, a nawet porcelany propagandowej.
- W zmieniającej się rzeczywistości pojawia się problem zaangażowania artystów. O ile niektórzy bardzo dobrze się w niej odnajdą, inni zostaną spisani na zapomnienie, wymazanie z historii sztuki. Dziś są odkrywani na nowo – zachęca do odwiedzenia Muzeum Karkonoskiego kurator.
Wystawę można oglądać w Muzeum Karkonoskim do 3 listopada 2013  roku.
     

Czytaj także: 

Od propagandy po klasykę