Sztuka została skonstruowana według, znanego z twórczości Christie, schematu: odcięty od świata (w tym wypadku z powodu śnieżycy) hotelik, a w nim kilkoro gości. Właściciele hoteliku – młode, niedoświadczone w prowadzeniu takiej działalności, małżeństwo stara się zapewnić wszystkim maksimum wygód w tych niesprzyjających warunkach. Kiedy zostaje zamordowany jeden z gości, wszyscy stają się podejrzani… Na tym już skończmy streszczenie. Spektakl ma piękną oprawę scenograficzną stylizowaną na lata 40-te autorstwa Wojciecha Stefaniaka i kostiumy Aleksandry Harasimowicz. Ważne, że morderca zostanie zdemaskowany, goście hoteliku zadowoleni, a i publiczność pewnie też, bo nic tak dobrze nie robi na samopoczucie, jak zagadka kryminalna, którą każdy widz stara się rozwiązać i bardzo jest zawiedziony, że się nie udało. Czegóż więcej oczekiwać od teatru w czasie karnawału?
Więcej o premierze w najbliższym wydaniu „Nowin Jeleniogórskich” z 7 stycznia 2019 r.
Komentarze (1)
Szkoda, że nie ma już sylwestrowych spektakli