To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

O elitach

O elitach

Napisało mi się w poprzednim felietonie: „Im kto wyżej stoi, tym bardziej musi nad sobą pracować. Bo stanowisko, władza, pieniądze, powodzenie - to często utrata człowieczeństwa.” Najpierw pytanie. Czy można posiadać miliony, mieć władzę i „być kimś”: prezydentem, burmistrzem, hierarchą, dyrektorem i POZOSTAĆ człowiekiem - być ludzkim i dla ludzi? Szczerze odpowiadam: TAK. Ewangelia jednak mówi, że o to bardzo, ale to bardzo TRUDNO.

Dlaczego? Gdy idzie o majętność - zdarza się: nabywana jest w nieuczciwy sposób. Za posiadanymi milionami często stoją przekręty, złodziejstwo i ludzka krzywda - czyjeś łzy, krew i życie. A nadmierne przywiązanie do dóbr - pożądanie ich - czyni człowieka nieczułym egoistą.

A ludzie na cokołach? Są jak pomniki. Znajdą się służalcy - obłudnie lub szczerze - oddający pokłony. Należą się z tego profity. Rodzi się pycha. Przywłaszczają sobie przywileje. Z wysokości katedry, stołka czy choćby tylko pulpitu patrzą na innych. Chrystus tylko pod adresem tych dwóch kategorii ludzi wypowiedział swoje mocne: BIADA.

Ewangelia zdaje się sugerować, że więcej jest szlachetności i ludzkiej godności w ludziach marginesu społecznego niż w niejednym możnym tego świata. Notabl - nawet gdy się zdarzy w miarę zwyczajnie przyzwoity: nie jest w stanie zdobyć się na heroizm. On da, on wesprze: „ma się ten gest” - i jest powód do chluby. Ale się NIE ZNIŻY. Zejść z apartamentów do parteru - by tym z piwnicznej izby czy suteryny dać szansę życia na poziomie parteru? Nie. To w żadnym przypadku nie wchodzi w rachubę. A to jest Ewangelia. Cóż - współczesnym chrześcijanom, we wszystkim, daleko do Ewangelii.

I jeszcze. Tym z wyżyn hierarchii społecznej towarzyszy na ogół dobre samopoczucie: są z siebie zadowoleni. Ci z dołów - raczej są z siebie niezadowoleni: wiedzą, ile im brakuje do przyzwoitości. To odczuwane wewnętrzne niezadowolenie w głębi ich jestestwa - to cząstka, w której zapalić się może boża iskra. Bo bez poczucia skruchy, bez uznania swoich win - człowieczeństwo się nie obudzi. Dlatego ci „mali ludzie” - słuchając Chrystusa, nawracali się. Chociażby w ostatniej chwili - jak łotr na krzyżu. Ci „wielcy” - gardzili Jezusem i wyśmiewali się z jego nauczania.

Jeśli masz niewiele - nie zazdrość opływającym w dostatek. Zachowaj przyzwoitość. Usłyszysz: BŁOGOSŁAWIENI. Jeśli masz wystarczająco - poprzestań na tym. I bądź wdzięczny Losowi. Jeśli masz wszystkiego w nadmiarze - najlepiej zacznij się bać. Na pewno dopadnie: BIADA ci.

Mam paru znajomych - obrzydliwie bogatych. Coś ich do mnie popycha. Na aprobatę liczyć nie mogą. Jakby oczekiwali ode mnie usprawiedliwienia, wyrozumienia czy rozgrzeszenia. Ja patrzę na nich z politowaniem. Im dedykuję ten felieton - w stylu księżowskim nieco napisany. Ciekawi mnie, jaka będzie ich reakcja na to moje pisanie.
- A Twoja, Czytelniku...?

Kubek

Nowiny Jeleniogórskie nr 3/10.
 

Komentarze (6)

Im szkoda czasu na takie mądrości.
To zadufane w sobie snoby !

Niesamowicie mądre.

I masz rację, Kubeczku, syty głodnego... Ty wiesz najlepiej, jakie to życie bywa niesprawiedliwie, Life is brutal. Tak Ci napisałem na odwrocie obrazka, który Magda Ci wiezie...Dowiozła ?
Znalazłem Twoje myśli w interze, N.J. Ty otwórz swoją pocztę, wreszcie, to Ci będę walił z "grubej rury", pewnie popierając, ale też, jako agnostyk, się spierając... Wiesz, przekorny żem człek jest... I Ty tylko to (mnie) rozumiesz. Marek.
P.S. fraszka.
Jak spojrzę w lustro
to się odwracam.
Takiego mam kaca...

Źle się zaadresowałwm, sorry.

Jako komentarz chcialem podac przyklad. Wiem zupelnie przypadkowo z radia i telewizji ze pewien fundusz inwestycyjny zarejestrowany w Katarze przyczynil sie walnie i na pewno nie przypadkowo do bankructwa stoczni w Gdansku jakies 6 lat temu. Fundusz ten jest wlascicielem brytyjskiego banku Barclays. Wlasciciele tego funduszu najpierw rozwalili polska stocznie, potem zorganizowali "credit crunch" a w kilka pierwszych miesiecy po wybuchu tego kryzysu Barclays bank mial 30 mld funtow czystego zysku. Ludzie ci nie sa obrzydliwie bogaci - sa niewyobrazalnie bogaci. Maja sie przy tym dobrze i nie dopada ich BIADA ci???