Jak tylko zrobi się cieplej, można wybrać się do lasu z namiotem, a do niektórych miejsc nawet z kuchenką gazową.
Lasy Państwowe wyznaczyły nowe tereny, na których będzie można biwakować, bez odrębnej zgody leśników. Do tej pory, (do 1 maja 2021) można było biwakować na terenie 46 obszarów, natomiast teraz każde nadleśnictwo wyznaczyło na swoim terenie miejsce dedykowane do biwakowania.
Nadleśnictwo Szklarska Poręba
W Nadleśnictwie Szklarska Poręba można nocować na terenie leśnictw Kamieniecka Góra oraz Rozdroże. Obszar ten nie jest oznaczony w terenie, nie ma ogrodzeń, ani tablic informacyjnych. Na tym obszarze można używać kuchenek gazowych, zgodnie z regulaminem "Zanocuj w lesie". Nie oznacza to zgody na rozpalanie ognisk w dowolnym miejscu. Nadleśnictwo Szklarska Poręba nie posiada wyznaczonych miejsc ogniskowych.
Pod Mirskiem, Świeradowem i Gruszkowem
Kolejne miejsca na biwak w lesie znajdują się w lesie lubomierskim pomiędzy Lubomierzem, Popielówkiem, Chmieleniem i Radoniowem.
Można biwakować w lesie w okolicach Lwówka Śląskiego za wzgórzem kombatantów tzw. Bucholec, w lesie za Bielanką w stronę Czapli.
W okolicach Mirska można nocować w lesie koło Przecznicy, Proszowej - Jelenie Skały.
W okolicach Świeradowa Zdroju miejsce na biwak jest w lesie na Sępiej Górze oraz na Kamienickim Grzbiecie.
Ponadto można się wybrać na biwak na Tłoczynę w okolicach Chromca i Antoniowa, na Lwią Górę w okolicach Strużnicy i Gruszkowa oraz na Brożynę i Ciechanówkę w Rudawskim Parku Krajobrazowym. Mapę dostępnych miejsc na legalny biwak w lesie znajdziecie na https://www.bdl.lasy.gov.pl/portal/mapy
Bez zgłoszania leśnikom
- Na całej powierzchni tych obszarów chętni do nocowania w lesie będą mogli to robić zgodnie z ustalonym regulaminem – wyjaśnia Andrzej Konieczny, dyrektor generalny Lasów Państwowych. W jednym miejscu może nocować maksymalnie 9 osób, przez nie dłużej niż dwie noce z rzędu. Zgłoszenie nie jest wymagane.
Nocleg powyżej 9 osób albo więcej niż dwie noce, należy zgłosić e-mailowo do nadleśnictwa, nie później niż dwa dni robocze przed planowanym noclegiem. Zgłoszenie wymaga potwierdzenia mailowego nadleśnictwa, które jest formalnym wyrażeniem zgody na pobyt.
- Biwakujący będą musieli potem przywrócić miejsce do stanu wyjściowego, przede wszystkim posprzątać po sobie. Zgodnie z zasadą leave no trace, czyli z angielskiego: nie zostawiaj po sobie śladów -tłumaczą Lasy Państwowe.
Nocowanie na dziko
Osób chętnych do nocowania na dziko w lesie stale przybywa, zwłaszcza w okresie pandemii. Szacuje się, że sama społeczność związana z bushcraftem i survivalem, czyli nietypowymi formami aktywności terenowej, nastawionymi na bliski kontakt z naturą, minimalizm, samowystarczalność i długie przebywanie w lesie, liczy w Polsce ponad 40 tys. osób i szybko rośnie. Do tego dochodzą ci, którzy po prostu chcą przenocować w lesie.
Komentarze (10)
W końcu się 'naleśnię'.
Kto będzie sprzątał po tych wypoczywających przy papierosie ,piwku ,wódzie i kondomach???
Najpierw lasy "zarażały" i nie było można "wstąpić", teraz można będzie, nawet biwakować! Czy przy okazji tego biwakowania, będzie można zrobić grilla, wypić piwko (no i może wódkę bezalkoholową?), a następstwem czego też, zaznaczyć swoją obecność przemianą materii? Czy też zostaną wytypowane organa kontroli (wyposażone w bloczki mandatowe), do dyscyplinowania koneserów bratania się z Naturą? Mam wrażenie o odbywającej się jakiejś narodowej paranoi, którą zgotował nam rząd... Potwierdzeniem czego, jest świeto-majowe ogólnie dostępne, szczepienie się (tylko w kontenerach) z kilometrowymi kolejkami! Dla mnie oczywistym jest, że tu chodziło o powstrzymanie Polaków od turystycznej migracji (choć pogoda wyprzedziła zamiar władzy) i dziwnym trafem, jeszcze 2 dni temu biadolono, że będzie brakować miliona szczepionek, a tu proszę - znajdują się nowe tysiące...
Bogata dzicz ruszyła w plener //wiadomosci.wp.pl/zamkniete-toalety-na-mazurach-jeziora-zamienienia-sie-w-szamba-6635031916329536a
Tak samo jest ,będzie w górach ,tak samo jest w mieście czy parkach.
Co tam słychać z "narodową produkcją maseczek " w Stalowej Woli? Czy nadal sprowadzamy z Chin ?
Beata Szydło po takich słowach może się zniechęcić do uczestnictwa w mszach świętych. Plusem jest to, że akurat na księdza Wojciecha Lemańskiego raczej nie trafi, bo ten pełni posługę w Łodzi, a tam była premier raczej rzadko się zapuszcza. Kto wie jednak, czy nie trafi na jakiegoś dobrego kolegę kontrowersyjnego duchownego, który - co gorsza - może myśleć podobnie do księdza Wojciecha. O co dokładnie poszło? Najwyraźniej Lemański włączył się do chóru niezadowolonych z nominacji dla Beaty Szydło do rady Muzeum Auschwitz (TU PRZECZYTASZ O LIŚCIE RODZIN WIĘŹNIÓW OBOZU DO MATEUSZA MAROAWIECKIEGO). "Biedna (tylko w przenośni) była premierzyca ma ciągle pod górkę. A zapowiadało się tak obiecująco. Polska Don Kichot w spódnicy i podkolanówkach walcząca z resztą Unii Europejskiej. I zwyciężająca 1 - 27 ze łzami w oczach i bukietem kwiatów od prezesa. Potem była szansa na kościelną karierę matki dziekana, biskupa, a może nawet kardynała. Zwycięska bitwa ze strajkującymi w sejmie niepełnosprawnymi i ich opiekunami. Nocna potyczka z drzewem w Oświęcimiu. A teraz szansa na kolejne wyzwolenie polskiego muzeum niemieckiego obozu koncentracyjnego. Pal sześć zawsze niezadowolonych Żydów. Machnąć ręką na kręcących nosami profesorów. Ale Pileccy !!! Nawet potomkowie rotmistrza zaprotestowali przeciwko gwieździe z Brzeszcz?" - drwił ksiądz Wojciech.
Bo ona myśli że jest w średniowieczu .
A nadleśnictwo Śnieżka, dlaczego nie wyznaczyło żadnego miejsca biwakowego? Dlaczego?
Nadleśnictwo Śnieżka nie wyznaczyło miejsca biwakowego bo po prostu nie ma gdzie..Wszędzie trwa wyrzynanie lasu na potęgę i niszczenie wszystkiego dookoła ciężkim sprzętem.
Kaczy hitlerek ma czelnosc sztorcowania czeskiego narodu stojacego ewolucyjnie duzo wyzej pod kazdym wzgledem. Coz za groteskowa ciemnota i chamstwo!