Jak mówi, podczas podpisywania umowy przedwstępnej przedstawiciel inwestora zapewniał ją, że załatwi wszystko do końca 2007 roku. - I na tym się skończyło - mówi pani Izabela. - W umowie przedwstępnej jest termin ostateczny podpisania umowy do końca lipca 2008 roku. Ten termin także nie został dotrzymany.
Chodzi o malowniczo położony pokoszarowy budynek przy ul. Kadetów 5 w Jeleniej Górze. Inwestorem jest firma Karep z Wrocławia, a w sprzedaży mieszkań pośredniczy jeleniogórski Indom.
Jak mówią ludzie, prezes Indomu Teodor Madela ich unika. - Dzwoniłam ze 300 razy do biura firmy i na komórkę prezesa. Bezskutecznie - mówi Małgorzata Kułakowska. - W biurze osobiście byłam ze 30 razy. Albo prezesa nie było, albo mówił, że nie ma czasu i że wszystko załatwi.
- Jak chciałem zapłacić pienądze, to prezes Madela znalazł dla mnie czas - mówi Marcin Chlebosz. - Umówiliśmy sie ok. godz. 20 w jego biurze i czekał na mnie. Ale jak chcemy coś załatwić, zgłosić usterki, to go nie ma.
Cały artykuł w najnowszych „Nowinach Jeleniogórskich” nr 43/2008
Komentarze (2)
KUPIŁAM MIESZKANIE NA WOJSKA POLSKIEGO OD PANA MADELI JAK WPŁACAŁAM PIENIĄDZE ZAWSZE BYŁ OBECNY W BIURZE, PO WPŁACIE WSZYSTKICH TRANSZ JAK ZACZEŁY SIĘ PROBLEMY PAN MADELA ZNIKNĄŁ A PRACOWNICY MOGĄ TYLKO PRZEKAZAĆ INFORMACJE. BRAK KONTAKTU TELEFONICZNEGO. BRAKUJĘ RÓWNIEŻ OPINI KOMINIARSKIEJ KTÓRA POZWOLI MI ZAŁOŻYĆ OGRZEWANIE GAZOWE A ZIMA TUŻ TUŻ.
regulamin złamany