
Zarządzający obiektem Międzyszkolny Ośrodek Sportu powiadomił łuczniczy klub, że w związku rozpoczęciem prac budowlanych na stadionie dalsze korzystanie z placu przy boisku jest niemożliwe. Urzędowe pismo datowane jest na 24 maja br.(!). Jak wyjaśnił dyrektor MOS-u Ireneusz Taraszkiewicz teren został przekazany wykonawcy stadionowych robót i tylko od jego dobrej woli i życzliwości zależy zgoda na powrót łuczników na dawne miejsce trzykrotnych tygodniowo, półtoragodzinnych zajęć. Decyduje inspektor nadzoru. Według dyrektora Taraszkiewicza trzeba zrobić wszystko, aby pomóc trenerowi z 50-letnim stażem i pozostałym szkoleniowcom (Marek Skupin i Zbigniew Rudy) oraz utalentowanej, 20-osobowej grupie sportowców.
Póki co, łucznicy trenują w hali. Przygotowują się do mistrzostw Polski juniorów młodszych w Kołobrzegu. Będą tam strzelać z odległości 50 i 60 metrów, w hali tarcze stoją zaledwie 14 metrów od zawodnika. Jako teren zastępczy do trenowania MOS zaproponował cieplicki stadion przy ulicy Lubańskiej. Taka alternatywa jest nierealna. Każdorazowo należałoby zorganizować przewóz zawodników i zawodniczek oraz sprzętu (łuki, strzały, tarcze). Łucznicy mieszkają nie tylko w Jeleniej Górze, również w Szklarskiej Porębie i Mysłakowicach, skąd dowożą ich rodzice.
Dziewiątego września br. w Jeleniej Górze zaplanowano tradycyjny, międzynarodowy turniej „Września Jeleniogórskiego”. Gdzie mają odbyć się te zawody? Rozmaite kłopoty powodują zmianę klubowych barw. Do Talentu Wrocław odeszła mistrzyni Polski juniorek młodszych, 14-letnia Adriana Trzebińska z Wojanowa. Brak dobrych warunków treningowych zmusił wicemistrzów kraju w łukach bloczkowych, Patryka Skupina, Andrzeja Trzebińskiego i Ryszarda Zygmunta do przyjęcia oferty legnickiego Strzelca.
Jak długo potrwają utrudnienia? Przecież łucznicze treningi na wydzielonej części obiektu MOS-u, z odrębnym wejściem od ulicy Powstańców Śl. nikomu nie zagrażały. Były bezpieczne.
Komentarze (7)
zdziwiony. A w czym problem z tym dojazdem na Lubańską. Z całym szacunkiem dla tego tak popularnego sportu, ale że niby co? Teraz miasto ma dać Busa, który by dowoził 'mistrzów" na stadion??? Widziałem już ten narzekający artykuł parę tygodni temu. Teraz znów. To znaczy,że zarząd od tamtej pory nic nie zrobił tylko męczy publikę utyskiwaniem? Żenuła
do nieco...
Nie chodzi tutaj o zapewnienie busa dla zawodników. bo na treningi i tak zawodnicy dojeżdżają we własnym zakresie. Problemem jest możliwość przechowywania sprzętu łuczniczego. Nie wyobrażam sobie jadącego autobusem 10-latka z łukiem,strzałami itp.I tu jest największy problem.
No rzeczywiście straszny problem .
Mieli dużo czasu żeby sie przygotować.
Przecież na lubanskiej też są pomieszczenia,gdzie można sprzet trzymać.
bez przesady
może nie dość precyzyjnie to określiłem ale doprecyzował to "masakra".
Każdy klub ma jakieś problemy, ale te wydają się śmieszne. Pora przestać pisać jakim się jest zasłużonym i zacząć zaządzać klubem (czyt. reagować na zmianiającą się sytuację). Tym bardziej, że sytuacja ta była do przewidzenia. No ale można przecież jeszcze napisać skargę, petycję, oflagować się, przypiąć łańcu****i do bram stadionu... Aż wstyd żeby przy takim doświadczeniu (jakie opisuje redaktor) nie poradzić sobie organizacyjnie z tym "skandalicznym potraktowaniem najpopularniejszego klubu w regionie".
I tu jest problem . Jesli klub osiąga sukcesy to należy do władz miasta pomóc. a z tego co widzę ze najlepiej niech radzą sobie sami. Jelenia Góra nie jest miastem, w ktorym dba się o sport. To jest kpina Panowie i Panie z PO wiedza tylko jak załatwic cos znajomym bo te konkursy to także kpina. to nie ma nic wspólnego ze wspieraniem sportu tylko rzucaniem grosza. Wystarczy spojrzeć na ostatnie tzw konkursy... klub Wichoś powstal rok temu a dostał tyle jakby grał w ekstraklasie. i jeszcze afera ze dyrektor szkoly korzysta z kasy rady rodzicow... I jest oki to tylko chyba w Jeleniej Gorze.. Są dwa wyjścia z tej sytuacji 1. Zmienić wladze na ludzi działaczy społecznuch, a nie starych wyjadaczy. 2. Wyjechać z tego miasta i zeby podatki trafialy tam gdzie ludzi się szanuje i tylko tyle. powodzenia.