To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Kryzys psychiczny aktywistów NGO

Kryzys psychiczny aktywistów NGO

Działacze i osoby aktywne w sprawach publicznych lokalnie coraz częściej czują się wypaleni zawodowo. Postanowili o tym porozmawiać i wspólnie poszukać rozwiązań. Spotkanie odbędzie się 6 lutego w Biurze Rzecznika Praw Obywatelskich i będzie transmitowane online od godz.10. Zachęcamy Państwa do oglądania transmisji i zainteresowania ważną sprawą, która dotyczy działaczy społecznych i aktywistów pracujących dla lokalnej społeczności.
Dołącz do uczestników debaty online, jeśli działasz społecznie, jeśli znasz aktywistów i rozumiesz, jak ważna jest ich praca dla lokalnej społeczności. Dowiesz się, jaka jest skala problemu, jak go widzą eksperci i co możemy wspólnie w tej sprawie zrobić.

Ludzie pełni empatii i wrażliwości często podejmują działania i wybierają zawody związane z pomaganiem i wspieraniem innych. Pracują w organizacjach pozarządowych na etatach lub jako wolontariusze. Starają się zmieniać świat wokół siebie na lepsze. Aktywistki i aktywiści, ich pomysłowość i zaangażowanie pozwala zmieniać Polskę na lepsze. Działacze są potrzebni zarówno na wsiach jak i w dużych aglomeracjach, do zastopowania nielegalnego wysypiska śmieci w pobliskim lasku, jak i obrony demokracji.
Nie zawsze ich praca jest jednak doceniana a nawet dostrzegana, co może wywoływać zniechęcenie i frustrację. Od kilku lat działacze organizacji pozarządowych i aktywiści coraz częściej też stają się ofiarami różnego rodzaju presji, nacisków, a nawet hejtu i przemocy słownej i fizycznej związanej z tym co robią.
Broniąc demokracji, praw człowieka, przyrody, obywatelki i obywatele stają się często ofiarami przemocy werbalnej i zorganizowanej nagonki w przestrzeni publicznej. Osoby wierzące głęboko w ideały dobra wspólnego, i działające na jego rzecz czasem płacą za to cenę np. w postaci obniżenia nastroju czy stanów lękowych.
Tak było z Katarzyną czołową działaczką organizacji ekologicznej w Polsce, która nagle poczuła, że nie daje rady działać, występować publicznie, że czuje ataki paniki.
Ktoś inny został wyrzucony z pracy za udział w manifestacjach w obronie wolnych sądów lub został wyszydzony przez lokalną prasę.
Przeciwko działaczom wytaczane są coraz cięższe działa (ostatnio agencja PR przeciwko organizacji WWF).
Działacze często długo nie zdają sobie sprawy z tego, co się z nimi dzieje. Przestają działać bo tracą zapał lub odczuwają lęk.
Ich macierzyste organizacje skupione często na pozyskiwaniu funduszy i papierologii nie wypracowały procedur pomocowych, nie wiedzą kiedy i jak pomóc.

Nie działa także publiczny system w zakresie ochrony zdrowia/wsparcia psychicznego dla osób w kryzysie psychicznym.

Więcej na temat problemu:
https://www.rpo.gov.pl/pl/content/kryzys-psychiczny-u-aktywistow-konfere...
 

Komentarze (4)

Ale fikcja!! Bo można wydoić kasę z unii. Wypalenie zawodowe odczuwają wszyscy, którzy robią ileś lat to samo. Oprócz aktorek z filmów porno, te się czują wydyma....

Lewackie szumowiny będą sobie wzajemnie popłakiwać w rękawy....

Miałeś szanse milczeć i pozwolić wszystkim domyślać się że jesteś idiotą ale się odezwałeś i rozwiałeś wszelkie wątpliwości...

Tępić stojących POd sądami KODziarzy i innych "obrońców demokracji" chcących "aby było jak było".