Iskra Łagów – Błękitni Studniska Dolne 4:0 (3:0)
Bramki: Kubala – 2, Piątkowski -2
Goście dostali lanie z teoretycznie słabszym rywalem. Tym bardziej , że w składzie miejscowych brakowało super strzelca Mądrzejewskiego i dwóch innych zawodników z podstawowego składu. Łagów dał pograć młodym i wypadli oni znakomicie. Błękitnym, gdzie przeważają dojrzali zawodnicy, choć mieli kilka akcji, niewiele wychodziło. Seryjnie dogodne sytuacje marnował Antoniszyn. Na dodatek w drugiej połowie goście zaliczyli dwie czerwone kartki (Szafarz, Nowakowski). Choć w osłabieniu zagrali podobno lepiej niż przedtem, nie udało się zdobyć choć honorowej bramki.
Orzeł Platerówka – Bazalt Sulików 3:4 (1:1)
Bramki: Platerówka – Tomasz Kuśnierz, Piotr Kuśnierz, Burzyński; dla Sulikowa – Szczepański – 2, P.Wdowikowski, Baranek
Mecz był niezwykle emocjonujący. Obfitował w akcje i bramki, a Sulików nie potrafił odskoczyć na więcej niż jedna bramkę – wynik wciąż był sprawa otwartą. Kluczową sytuacja była pierwsza bramka dla gości. Gospodarze twierdzą, że boczny puścił akcję z ewidentnego spalonego. W końcówce zrobiło się trochę nerwowo. Najstarszy w zespole Sulikowa nie strzelił karnego, a M.Wdowikowski dostał druga żółtą kartkę i z czerwienią zszedł z boiska. Platerówka nie miała jednak już czasu, żeby wykorzystać swoja przewagę.
Chmielanka Chmieleń – Stella Lubomierz 0:2 (0:2)
Bramki: Mejer – 2 (jedna z karnego)
Pojedynki między tymi drużynami zawsze budzą duże emocje. Choć odległość między nimi w tabeli nie pozostawia wątpliwości, kto jest lepszy, gospodarze do 30 minuty utrzymali remisowy wynik. Na niedużym boisku zamurowali swoją bramkę, a gospodarze nie mieli sposobu jak się przebić. Pierwszy gol padł z akcji, drugi- z karnego. Na początku drugiej połowy Macias dostał drugą żółtą kartkę i zszedł z boiska osłabiając Chmieleń. Stella na trudnym terenie zadowoliła się pewnym wynikiem i nie atakowała już tak mocno. Widowisko na tym mocno straciło.
Olsza Olszyna - Kwisa Świeradów Zdrój 5:2 (4:0)
Bramki: dla Olszy – Zaparty – 3, Kurec; dla Kwisy – Wojciechów, Rajchel
Pewne zwycięstwo wicelidera tabeli zaskakujące nie jest, choć gdyby nie słaba dyspozycja bramkarza Kwisy, tak łatwo by nie poszło. Wynik mógł być znacznie wyższy, ale przy stanie 5:0, trener gospodarzy postanowił dać szansę młodym. Wymiana dużej części drużyny wpłynęła na obraz gry – stała się bardziej wyrównana. Nowy skład Olszy przegrał swój bój dwoma bramkami. Na odrobienie miażdżącej przewagi nie było już jednak czasu.
Cosmos Radzimów – LZS Radostów 2:0 (0:0)
Bramki: P. Romańczuk – 2
Radostów na teren lidera tabeli przyjechał bez zmienników, w sile jedenastu graczy (kontuzje). Szczytem marzeń było w tej sytuacji wywiezienie punktu. Obrona bramki całą, dodajmy rosłą, drużyną przynosiła efekt do 60. min. Dopiero wtedy Romańczykowi udało się oszukać przyjezdnych. Radostów ma przed sobą kolejny trudny mecz z wiceliderem Olszą. Działacze przyznają, że nie będą się spinać na to spotkanie. Punktów będą szukać w kolejnych meczach, z rywalami o podobnych możliwościach.
Pogoń Markocice – Jaśnica Opolno Zdrój 4:1 ( 1:1)
Bramki: Opolno – Jaworowski; Markocice – Przemysław Delmeczyński, Czekański – 2, Marszałek
Tylko w pierwszej połowie goście nawiązali z gospodarzami równorzędną walkę. Nawet strzelili pierwsi bramkę, ale prowadzeniem cieszyli się tylko kilkadziesiąt sekund. W drugiej odsłonie Markocice w pełni dominowały, a widowisko stało się nudnawe. Goście stwarzali niewielkie zagrożenia tylko ze stałych fragmentów gry. Marszałek z Markocic nie strzelił karnego. Mimo derbowego charakteru, mecz był spokojny, bez złośliwych fauli i złych emocji.
Sudety Giebułtów – Skalnik Rębiszów 2:1 (0:1)
Bramki: dla Giebułtowa – Gierzyński, Lenik; dla Rebiszowa – Śliwiński
Okoliczności nie sprzyjały Giebułtowowi, poza własnym boiskiem, które w tym wypadku odgrywa naprawdę dużą rolę. Co prawda różnica punktów przed meczem była niewielka, ale już fakt, że gospodarzenie mieli „ławki”, a goście zmieniali graczy, powinien mieć znaczenie. Tymczasem stało tak, że pierwsza połowa była dla gości, a druga zdecydowanie wygrali gospodarze. Wszystko rozstrzygnęło się w pierwszych 20 min. po przerwie. Wtedy padły gole, po których Giebułtów już tylko skutecznie bronił dostępu do swojej bramki.
Tabela po XVIII kolejkach
1. Cosmos Radzimów 47 70-20
2. Olsza Olszyna 42 74-23
3. Pogoń Markocice 41 60-28
4. Stella Lubomierz 36 60-39
5. Błękitni Studniska 30 52-35
6. Kwisa Świeradów 27 53-61
7. Iskra Łagów 21 42-61
8. Sudety Giebułtów 20 41-58
9. LZS Radostów 19 44-52
10.Skalnik Rębiszów 19 42-44
11.Jaśnica Opolno 19 39-64
12. Bazalt Sulików 15 38-66
13. Chmielanka Chmieleń 13 26-61
14. Orzeł Platerówka 10 28-64
.
Komentarze (2)
Z RADZIMOWA ROMAŃCZUK NIE "ROMAŃCZYK"
Pierwsza bramka dla Stelli została zdobyta z gry, druga z karnego.