To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Juniorzy KSK przegrywają z liderem

Fot. Gulbin

Podopieczni Tomasza Walczaka prowadzili z Granicą Bogatynia, ale ostatecznie przegrali 1:4. - Byliśmy słabsi – skomentował trener KSK.

Już w 2 minucie Nicpoń po dobrym zagraniu Pawlikowskiego technicznym strzałem z 7 metrów pokonał bramkarza rywali. Nicpoń mógł być bohaterem, gdyż trzy minuty później znalazł się w dogodnej sytuacji, ale przegrał pojedynek z broniącym Granicy.

 

Później gra się wyrównała a w miarę upływu czasu Granica coraz częściej dochodziła do sytuacji strzeleckich. W 32 minucie padło wyrównanie. Tuż przed przerwą własnego bramkarza pokonał obrońca Karkonoszy Biros. Po przerwie Karkonosze strzeliły kolejnego gola. Niestety, kolejnego do własnej bramki. Pechowcem okazał się Oskar Giziński, który interweniował tak niefortunnie, że z 5 metrów wpakował piłkę pod poprzeczkę. Na kwadrans przed końcem goście dobili miejscowych.

 

– Goście wygrali w pełni zasłużenie, dominując na boisku przez większość czasu – mówi trener Tomasz Walczak. – Gratulacje dla rywali. My natomiast nie załamujemy rąk, gramy dalej. Taka jest piłka nożna, raz wygrywasz, innym razem przegrywasz. Po tej porażce będziemy w następnych meczach jeszcze silniejsi. Ta drużyna rodziła się w bólach, ale mogę powiedzieć w imieniu chłopców, że w każdym meczu będą grali o 3 punkty. Można już rzec, że z upływem czasu stali się drużyną.

 

Karkonosze Jelenia Góra – Granica Bogatynia 1:4 (1:2)

KSK: Bojko – Biros (63' Świercz), T. Madej (73' Przybyła), Damian Klimek, Dawid Klimek, J. Giziński (32' M. Madej), O. Giziński (69' Suchocki), Michalak, Baczyński, Pawlikowski (55' Świder), Nicpoń ( 52' Okoniewski).

DSC_5813.jpg
DSC_5815.jpg
DSC_5826.jpg
DSC_5827.jpg
DSC_5828.jpg
DSC_5831.jpg
DSC_5833.jpg
DSC_5835.jpg
DSC_5837.jpg
DSC_5840.jpg
DSC_5841.jpg
DSC_5843.jpg
DSC_5849.jpg
DSC_5851.jpg
DSC_5854.jpg
DSC_5856.jpg
DSC_5857.jpg
DSC_5861.jpg