Wydarzenie, które w Jeleniej Górze odbywa się od 1973 roku, jest jednym z największych tego typu w Polsce. Ściągają na nie kolekcjonerzy z całej Europy. Swoje zbiory prezentują na Placu Ratuszowym i wzdłuż urokliwych uliczek Starego Miasta. Można tu kupić np. zabytkowy samochód, stare meble, broń, cacka ze szkła i porcelany, książki, bibeloty i tysiące innych rzeczy. Zwiedzający i potencjalni kupcy przez dwa dni będą to wszystko oglądać, targować się, słuchać ciekawych historii, kupować, uzupełniać bądź wymieniać swoje zbiory.
W związku z sytuacją epidemiologiczną tegoroczne wydarzenie odbędzie się w reżimie sanitarnym. Wystawcy zostali zobowiązani do zasłaniania nosa i ust podczas obsługi klientów oraz do posiadania na swoich stanowiskach płynów do dezynfekcji rąk. Każde stanowisko liczy nie mniej niż 4 m2, żeby umożliwić zachowanie niezbędnego dystansu. Zwiedzającym organizatorzy zalecają zasłanianie ust i nosa oraz zachowanie dystansu społecznego. Zarówno Wystawcą jak i zwiedzającym może być wyłącznie osoba zdrowa nieprzebywająca na kwarantannie.
Zainteresowanych zapraszamy na stronę internetową imprezy www.jarmarkstaroci.com , gdzie znajdują się wszystkie niezbędne informacje lub o kontakt pod nr tel. +48 88 16 76 935.
Komentarze (4)
Szału nie będzie.Wiadomo covid a do tego fatalne prognozy pogody,zresztą już pada.Może zmienić termin i jarmarkiem rozpoczynać wrzesień jeleniogórski?
Jaki jarmark? Leje cały dzień, będzie lało cały weekend. Sprzedający zwyczajnie zwiną cały majdan i wyjadą żałując że w ogóle przyjeżdżali. A włodarze w takim przypadku powinni oddać opłaty stoiskowe.
Qrwa, jaki ty musiałeś być gnębiony przez belfrów...
Na łikend ulice zmieniają się w śmietnik i wystawki z chińskim bublem, do tego dochodzą ciuchy i nowe meble z sosny. Fajna atrakcja.