To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Jeleniogórzanie podzielili się krwią

Jeleniogórzanie podzielili się krwią

- Oddaję krew już piąty raz w tym roku – mówi pani Anna Hałdek – Specjalnie wzięłam dziś wolne z pracy. Jestem honorowym dawcą od siedmiu lat – kończy z satysfakcją.

Takich ludzi jak pani Anna było w piątek, na parkingu przed TESCO, więcej. Dużo więcej. Kiedy o 9 rano podjechał tam specjalny ambulans do poboru krwi, czekała już na niego grupka kilku osób. W różnym wieku; trochę młodzieży, dorośli i starsi. Honorowi dawcy ale i zwykli przechodnie. Przyjazd do Jeleniej Góry autobusu z fundacji KREWNIACY jest częścią akcji promowania poboru krwi organizowanej we współpracy z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Wałbrzychu. – Krew pobrana dziś będzie przekazana szpitalom na terenie jedenastu powiatów na całym Dolnym Śląsku – powiedziała pani Teresa Kamińska, specjalista ds. promocji krwiodawstwa – Już teraz widzę, że będzie więcej osób niż wczoraj w Wałbrzychu – cieszy się. Rzeczywiście, choć jest kilka minut po jedenastej, zarejestrowało się prawie 30 osób.

Procedura jest dość prosta. Najpierw należy wypełnić ankietę z pytaniami o stan zdrowia. Przekazujemy ją pani Teresie, która nadaje nam numer porządkowy i wprowadza nasze dane do specjalnej bazy dawców. – Dzięki temu wiemy, kto oddał krew, kiedy i ile – tłumaczy pani Kamińska – To ważne bo od poprzedniego poboru musi upłynąć pięć tygodni.
Przyszła kolej na panią Annę Hałdek – Mam tytuł zasłużonego honorowego krwiodawcy. W sumie oddałam już jedenaście litrów krwi. Robię to bo tak trzeba, może w ten sposób uratuję komuś życie.

W autobusie jest pięć stanowisk do poboru krwi. Wygodne fotele z białą tapicerką. Przed wejściem do środka jest spora kolejka. – Aby oddać krew należy mieć między 18 a 60 lat. Zwykle pobieramy 450 ml. Jeśli ktoś nie zna swojej grupy, to wystarczy, że poda adres, a za jakiś czas dostanie od nas wiadomość z informacją – tłumaczy pani Justyna Majewska z grupy dystrybucyjnej KREWNIACY.
Sam pobór nie trwa długo, zwykle około dziesięciu minut. – Oddałyśmy krew po raz pierwszy. To była spontaniczna decyzja – mówi 19-letnia Justyna Krawiec i Monika Stłuczyńska, studentki – Nie ma się czego bać. Jeśli możemy się z kimś podzielić krwią i mu pomóc, to dlaczego nie? Krew teraz zostanie wysłana do laboratorium i zbadana. Każdy dawca, po wyjściu z autobusu, dostał breloczek ze swoją grupą krwi i sześć czekolad.
- Krew jest na ogromnie potrzebna, szczególnie teraz podczas wakacji, kiedy większość stałych dawców wyjechała na urlop. Dlatego potrzebne są takie akcje – powiedziała Teresa Kamińska – Obserwujemy również, że wśród dawców jest coraz więcej kobiet i w ogóle młodych ludzi.

Rzeczywiście, w ciągu tych kilku godzin, do ambulansu zgłosiło się dużo osób oddających krew po raz pierwszy, głównie młodzież, większość to kobiety. W sumie jeleniogórzanie oddali około 14 litrów krwi! Regionalne Centrum Krwiodawstwa i fundacja KREWNIACY dziękuje wszystkim za ofiarność.


Jeleniogórzanie podzielili się krwią
Jeleniogórzanie podzielili się krwią
Jeleniogórzanie podzielili się krwią

Komentarze (2)

Jakby pani Ania oddawała piąty raz krew w tym roku to byłby teraz październik. Pomiędzy każdą donacją musi minąć 8 tygodni, więć mogła oddać krew jedynie 4 razy

Do Gudi...To prawda a krew oddalam dopiero 2 raz w tym roku.Pan redaktor ktory robil ten reportaz popelnil szereg bledow.Po pierwsze nie nazywam sie Anna(chociaz prawda jest,ze oddane mam ponad 11 litrow krwi),po drugie oddalam krew 2 raz w tym roku,po trzecie mialam dzien wolnu w pracy a po czwarte w autobusie sa 4 miejsca do poboru krwi.