Przedstawiciele samorządów przyznają, że nawet wzorowa współpraca z gestorami bazy turystycznej, uzdrowiskowej i rekreacyjnej wspierana często środkami wojewódzkimi to za mało, by zapewnić rozwój regionu na oczekiwanym poziomie. Zresztą, w myśl zasady „duży może więcej” strony, które podpisały dziś list intencyjny w sprawie projektu „Subregion Sudety” wierzą, że wspólne działania mogą przynieść więcej korzyści. Chodzi, między innymi, o zwiększenie dostępności komunikacyjnej tej części Sudetów, czy też budowę w Jakuszycach jednego z największych w Europie centrów narciarstwa biegowego.
Współpartnerem porozumienia – poza wymienionymi – jest też Fundusz Inwestycyjny KGHM TFI, właściciel Polskiej Grupy Uzdrowisk.
Inicjatorzy przedsięwzięcia mają nadzieję, że część z zamierzonych przedsięwzięć uda się zrealizować przy wsparciu unijnych środków w nowym okresie programowania. Jeszcze w tym roku sygnatariusze projektu powołają komitet sterujący, który określi cele strategiczne i wspólne kierunki działań.
Podpisaniu listu intencyjnego towarzyszyło otwarcie Muzeum Zdrojowego w piwnicach hali spacerowej świeradowskiego uzdrowiska. Mija bowiem 260 lat od pierwszego ocembrowania źródeł zdrojowych „górnych”, co zapoczątkowało leczniczą działalność w Świeradowie.
Komentarze (11)
Panie Sokoliński 163 tyś. kara za opóznianie wydawania decyzji administracyjnych dla celów publicznych.Na tyle wycenił te uchybienia Wojewoda.Ucierpieli ludzie i przedsiębiorstwa przez pana ,bobrze by było kasę z prywatnej kieszeni zwrócić do gminy.Reszta to kiełbasa wyborcza. w Szklarskiej kto nie nazywa się np.Rodzinny Park Rozrywki nie ma szans na rozwój.
Nie czepiajcie się burmistrza Sokolińskiego.
Przecież on nie jest prawnikiem i ekonomistą.
Za niego przez wiele lat robotę odwalał wiceburmistrz Brożek.
Sokoliński miał wtedy luzy.
A ilu przedsiębiorców było ze Szklarskiej Poręby?Faktycznie idą wybory.
Nie czytasz, nie oglądasz fotek? Przecież widać, że był tam największy szklarskoporębski przedsiębiorca i biznesmen GRZEGORZ SOKOLIŃSKI.
A Robercika nie zaprosili? Przynajmniej najadłby się na tydzień czasu, bo w domu bida. No ale kto zaprosiłby Roberta Koteckiego, tę bakterię ze Szklarskiej Poręby?
PO-partia preferuje nowotwór pod nazwą Aglomeracja Jeleniogórska albo Region Karkonosko-Izerski.
Natomiast - posługując się prystromicą - "komuchy", sitwa i kolesie z urodzinnionego układu, wspieranego przez czerwone pająki, postuluje dzielenie kasy /bez Protasiewiczów i Dutkiewiczów/ i przywrócenie do życia województwa jeleniogórskiego.
I papieru toaletowego na kartki. To juz bylo towarzyszu. Wracajcie pod kamien.
To dopiero początek kabaretu. Im bliżej wyborów, tym więcej ferajna wójtowo-burmistrzowską będzie w świetle kamer i fleszy podpisywać kolejne bezwartościowe w treści papiery-memoranda, listy intencyjne, porozumienia i przyrzeczenia oraz inne kiciorele.Jutro w Szklarskiej będą coś smarować na papierze, którego nikt nie szanuje.Zachodzący księżyc nad Szrenica niebawem ogłosi swój wydmuszkowy sukces w biuletynku pod ,,redakcją" kapciowego feliksika. Stołki są najważniejsze, a naiwny ludek wierzy w bajki, bo bajki są niezrealizowanym marzeniem z dzieciństwa. Ha,ha,ha. Super zabawa.
Jest prośba żeby nic nie podpisywać przed wyborami i nie zaczynać, bo śmiesznie to wygląda
Serdecznie dziękuję Panu Burmistrzowi, że pragnie pracownikom oświaty zorganizować piękną imprezę z okazji Dnia Nauczyciela na pożegnnie swojego stanowiska.
Dlaczego w projekcie zabrakło Kowar???