Festiwal Jeleniogórskie Gwiazdy Jazzu 2017 za nami

Gospodarz wieczoru Marek Napiórkowski po raz kolejny zaprezentował się jeleniogórskiej publiczności, jako świetny kompozytor i gitarzysta z równą swobodą i maestrią "obsługujący" zarówno gitarę elektryczna, jak i klasyczną. Towarzyszące mu trio to fuzja talentów i rozległych muzycznych inspiracji. Niezwykle oszczędna lecz wyrazista gra perkusisty wspieranego potężnym brzmieniem gitary basowej lub kontrabasu Kurkiewicza, znanego z występów u boku Tomasza Stańko, żywiołowa gra pianisty Manuela Valery, świetnie współbrzmiała z gitarowymi prezentacjami lidera a zagrany na bis "Punkowy walczyk" porwał publiczność z miejsc.
Po zakończonym koncercie, muzycy pojawili się w kuluarach gdzie po autografy i wspólne zdjęcia, ustawiła się długa kolejka. - To krótki czas na spotkanie ze znajomymi, dawnymi sąsiadami z ulicy Rodzinnej i dawno nie widzianymi przyjaciółmi - mówił tuż po koncercie Marek Napiórkowski.
Festiwal Jeleniogórskie Gwiazdy Jazzu od ośmiu lat jest prezentacją muzyczną artystów wywodzących się z Jeleniej Góry. Sprawcami wydarzenia, które co roku przyciąga komplety publiczności są dwaj wybitni muzycy Marek Napiórkowski i Artur Lesicki. Obaj stanowią czołówkę polskiej estrady jazzowej i rozrywkowej. Są znakomitymi gitarzystami, kompozytorami, producentami płyt i cenionymi wykładowcami warsztatów dla młodych muzyków.
Dotychczas na gościnnej scenie Filharmonii Dolnośląskiej w ramach JGJ FESTIVAL, do wspólnych koncertów artyści zapraszali już Tomasza Stańko, Leszka Możdżera, Macieja Balcara, Urszulę Dudziak, Krystynę Prońko, Stanisława Soykę, Henryka Miśkiewicza, Wojciecha Karolaka, Dorotę Miśkiewicz, Mietka Szcześniaka, Kubę Badacha, Krzysztofa Kiljańskiego, i innych. Miejmy nadzieję, że kolejne gwiazdy - goście Marka Napiórkowskiego i Artura Lesickiego, pojawią się w Jeleniej Górze już za rok.

Czytaj także: 

Czas na Jeleniogórskie Gwiazdy Jazzu 2017

Na początku był Celuloid

Atomowe gwiazdy JGJ Festivalu