Nogi same podrywały się to tupania. Strachy na Lachy zagrały kawałki z całego przekroju swojej działalności, od najstarszych, jak „Raissa”, czy „Dygoty”, po te z najnowszej płyty „Pieśń o wschodzie słońca”, jak „Krótki sznur” czy „Co się z nami stało”. Publiczność bawiła się doskonale, nawet najmłodsi uczestnicy znali słowa piosenek. Nic dziwnego, że nie dali muzykom zejść ze sceny, trzykrotnie zmuszając ich do bisowania. Na sam koniec Grabaż i spółka zagrali kawałek :Piła tango”, którego domagała się publiczność, głośno skandując tytuł. – Pozdrawiamy Cieplice, bawcie się dobrze – mówił Grabaż na koniec.
Była to oficjalna inauguracja 45. Wiosny Cieplickiej. – Zapraszamy na kolejne wydarzenia, gdyż program jest bardzo bogaty – powiedział Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta Jeleniej Góry. – W niedzielę (6 maja) na przykład, w muszli koncertowej odbędzie się recital miejscowego satyryka Jacka Ziobry pn. „Mapa szczęścia” (początek o godz. 16.).
– Od 45 lat Wiosna Cieplicka była świętem, w którym pojawiały się wydarzenia i kulturalne, i sportowe, i turystyczne. I ta formuła się nie zmieniła. Cały czas udaje się zachować tan wszechstronny charakter, oczywiście zmieniają się zespoły, zmienia się moda, ale ciągle jest to święto wiosny w parku – powiedział Bogdan Nauka
Szczegółowy program Wiosny Cieplickiej znajduje się pod linkiem zamieszczonym poniżej tego artykułu.
Komentarze (11)
YouTube - Michalkiewicz u Gadowskiego: Zostaliśmy SPRZEDANI! Ustawa 447 to dla Polski okupacja i katastrofa!
gadowski na bambus, pałorobie...
Ej ziom, cienki prezentujesz poziom!
a co na to wiewiórki w Parku Zdrojowym? Czy to w ogóle jeszcze jest park zdrojowy! Z tym hałasem?
Wiosna Cieplicka - super zabawa nie dla idiotów oczywiście.
Dziadki na scenie , gówniarze na widowni, kuracjusze i turyści wystraszeni rykiem zamknięci w swoich pokojach . W kurorcie wypoczywa się w ciszy i spokoju. Koncerty urządza się w halach widowiskowych , a jak ich nie ma to na stadionach . Tak skutecznie niszczy się Uzdrowisko Paniali ili niet ?! Niet !
Dziadki na scenie , gówniarze na widowni, kuracjusze i turyści wystraszeni rykiem zamknięci w swoich pokojach . W kurorcie wypoczywa się w ciszy i spokoju. Koncerty urządza się w halach widowiskowych , a jak ich nie ma to na stadionach . Tak skutecznie niszczy się Uzdrowisko Paniali ili niet ?! Niet !
Zbojkotowałem nie zabrałem rodzinki nie było na co :P
osoba która podieła decyzje żeby koncert odbył się w parku zdrojowym chyba nie widziała wczesniej ani nie słyszała zespołu Strachy na Lachy.
Grabaż nadal ma problem z rytmiką własnych tekstów czy już mu się poprawiło?
Czy jest tu jakiś admin, który mógłby wyrzucać taki spam?