To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Efektowny początek finału rowerowego święta

Efektowny początek finału rowerowego święta

Barwnym korowodem rowerów niezwykłych rozpoczął się tegoroczny Bike Week End w Szklarskiej Porębie. Później był bardzo widowiskowy, momentami zapierający dech w piersiach, pokaz trialu. A to dopiero początek emocji, które czekają nas w ten weekend.

W korowodzie uczestniczyło wiele nietypowych rowerów: od klasycznych bicykli, poprzez monocykle, górale. Było też wiele rowerów drewnianych i sporo jednośladów własnej konstrukcji.

Parada przejechała przez centrum miasta, rozpoczynając od rozwidlenia dróg na Świeradów i Jakuszyce. Meta była przy Skwerze Radiowej Trójki, gdzie odbywała się impreza. Przy drodze ustawiły się dziesiątki turystów, którzy brawami zagrzewali uczestników. Na koniec każdy z kierowców jednośladów otrzymał medal pamiątkowy, a za najlepsze stylizacje (rower plus strój kierowcy) wręczono dodatkowe upominki. W tej kategorii zwyciężyli Maria i Andrzej Bujakowie z Wisły, którzy byli przebrani w biało-czerwone stroje a przyjechali na rowerze wykonanym z drewna.


– Ten rower to typowy wiślański góralek. Działa na zasadzie: nie pedałuj tylko trałuj – tłumaczyła pani Maria. Ich rower nie miał pedałów, był to taki duży jeździk. – Drałowaliśmy całą trasę i będziemy teraz drałować teraz do samej Wisły – śmiała się pani Maria. Kto wykonał ten nietypowy pojazd? – To konstrukcja szwagra sąsiada – dodała z uśmiechem.
– Bike Week End to kolejna atrakcja Szklarskiej Poręby i całych Karkonoszy – podkreślił burmistrz miasta pod Szrenicą Mirosław Graf podczas uroczystego otwarcia. – I zarazem dowód, że możemy zaistnieć na mapie Polski nie tylko w zimie, ale i w lecie. Ostatnie rankingi Rzeczpospolitej pokazują, że jesteśmy w czołówce miast polskich jeżeli chodzi o obłożenie turystów. To jest wielkie szczęście, bo dzięki turystom nasi mieszkańcy są bardziej zamożni.


Na koniec rozpoczęły się pokazy. Szczególnie widowiskowa była prezentacja trialu, w wykonaniu znakomitego zawodnika Marcina Bugajewskiego. Na miejscu ustawiono kilka stosów z drewnianych palet. Zawodnik sprawnie skakał pomiędzy nimi. Później poprosił nastolatka z publiczności, by położył się na ziemi i... przeskakiwał nad nim. Ten pokaz momentami zapierał dech w piersiach, bo Marcin podjeżdżał bardzo blisko śmiałka i jeden błąd mógł się skończyć źle. Na szczęście, trialowiec był perfekcyjny i nawet nie dotknął pozoranta. W pewnym momencie kazał leżącemu wziąć medal do ust, podjechał bardzo blisko i oponą przedniego koła celowo lekko poruszał tym medalem, wywołując uśmiech na twarzach zgromadzonych. Największe emocje wzbudził pokaz skoków przez tyczkę. M. Bugajewski po każdym udanym skoku podwyższał poprzeczkę. I tylko raz na około 10 prób ją strącił. Publiczność nagrodziła go wielkimi brawami.


– Każdy pokaz jest dla mnie czymś nowym, na każdym może coś się zdarzyć. Ostatnio złamał mi się tryb z tyłu i musiałem robić więcej ewolucji na przednim kole – przyznał. Dodał jednak, że tu nie było mowy o usterce, bo sam sobie przygotowuje rower. Czy nie miał obaw, przeskakując przez leżącego chłopca? – To nie jest aż tak trudne, jak przeskok czy skok przez palety, bo to wymaga jedynie koncentracji a przy przeskoku muszę użyć całej siły – dodał.
M. Bugajewski często przyjeżdża do Szklarskiej Poręby, wygrywał tu wielokrotnie różnego rodzaju zawody w akrobacjach rowerowych. – To miasto to raj dla trialowców. Jest tu idealny teren do ćwiczeń: strumyki, skałki – mówił. Dodał, że mógł skoczyć wyżej, ale jest po kontuzji, którą miał w kwietniu, i nie chciał nadwyrężać kolana.


Bike Week End kończy tygodniowy cykl imprez rowerowych, które trwają w Szklarskiej Porębie, ale zabawa tak naprawdę dopiero się rozpoczyna. Najlepsze organizatorzy zostawili na sobotę i niedzielę (8-9 lipca). W sobotę odbędzie się m.in. Bike Maraton, Pump Track oraz Air Water Show czyli efektowne skoki nad wodą (przy dolnej stacji wyciągu).
W niedzielę również zobaczymy skoki, ale będzie też m.in. szosowy klasyk. Pełny program można znaleźć w linku poniżej.

IMG_5407.JPG
IMG_5409.JPG
IMG_5410.JPG
IMG_5411.JPG
IMG_5416.JPG
IMG_5439.JPG
IMG_5447.JPG
IMG_5455.JPG
IMG_5462.JPG
IMG_5464.JPG
IMG_5467.JPG
IMG_5471.JPG
IMG_5478.JPG
IMG_5480.JPG
IMG_5490.JPG
IMG_5492.JPG
IMG_5495.JPG
IMG_5498.JPG
IMG_5502.JPG
IMG_5509.JPG
IMG_5530.JPG
IMG_5534.JPG
IMG_5541.JPG
IMG_5546.JPG
IMG_5552.JPG
IMG_5555.JPG
IMG_5559.JPG
IMG_5561.JPG
IMG_5572.JPG
IMG_5582.JPG
IMG_5584.JPG
IMG_5590.JPG
IMG_5599.JPG
IMG_5617.JPG
IMG_5620.JPG
IMG_5656.JPG
IMG_5669.JPG
IMG_5678.JPG
IMG_5692.JPG
IMG_5716.JPG
IMG_5729.JPG
IMG_5739.JPG
IMG_5748.JPG
IMG_5755.JPG
IMG_5765.JPG
IMG_5774.JPG
IMG_5788.JPG
IMG_5795.JPG
IMG_5799.JPG