To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Czerwony Tulipan zaczarował publiczność

Czerwony Tulipan zaczarował publiczność

Jakie znacie piosenki Czerwonego Tulipana – spytała prowadząca Ewelina Marciniak. - Wszystkie – krzyknął ktoś z widzów. Publiczność bawiła się doskonale podczas dzisiejszego koncertu w Teatrze Zdrojowym w Cieplicach.

Czerwony Tulipan zaskoczył, gdyż „na wejście” muzycy zagrali kilka nowych utworów. Nie zabrakło też najbardziej znanych hitów grupy, w tym oczywiście „Jedyne co mam” czy „Prosty jak zegarek świat”.

Lider zespołu Stefan Brzozowski jak zwykle tryskał dobrym humorem i nie miał trudności z namówieniem widowni do wspólnego nucenia piosenek.

Publiczność bawiła się doskonale, widzowie nie dali artystom zejść ze sceny. Czerwony Tulipan nie miał wyjścia – musiał zagrać na bis.
Częścią występu grupy był kącik poetycki z gwiazdą - Ewą Cichocką. Z prawdziwym wdziękiem artystka wyrecytowała "Lokomotywę" Tuwima, ale... po czesku oraz opowiedziała rymowaną historię zalotów panicza do zwykłej dziewczyny. Był też "prawdziwy dramat" sceniczny - artystka parodiując piosenkę Ireny Santor wykonała niezwykły kabaretowy monodram z fajerwerkami. Jak w prawdziwej rewii - było konfetti i pióra. Schody też były, ale w tym programie niewykorzystane...
Koncert olsztyńskiego zespołu zakończył prawie seans hipnotyczny, ale dobranocka nie uśpiła widzów.

Przez gwiazdą wieczoru zaśpiewała Małgorzata Wojciechowska przy akompaniamencie Marcina Partyki. Artystka ma wspaniały głos, co także docenili widzowie, wymuszając bisa.

Koncert zorganizowała Przystań Twórcza – Cieplickie Centrum Kultury. To kolejna propozycja jednostki kierowanej przez Ewelinę Marciniak. Wcześniej odbyły się m.in. występy Marka Andrzejewskiego i recital Katarzyny Zielińskiej.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z KONCERTU