- Jak zwykle, wszystko odbywa się za naszymi plecami. Od pana dowiaduję się o tej decyzji. Ja się nie bronię przed planami władz miasta, ale czy ktoś myśli o dzieciach? - mówi Dorota Czekaj, dyrektorka „Zaczarowanego parasola”.
- Nasza deklaracja pozostaje aktualna – nie będzie żadnego drugiego etapu, przedszkole normalnie działa dalej, a ten zapis w decyzji, to przeoczenie urzędnika. Przepraszamy za to zamieszanie – wyjaśnia Jerzy Łużniak, zastępca prezydenta miasta.
Komentarze (6)
Czarodzieje MO i TUSK
Jerzy Ł. mówi prawdę.
To cÓd .
Czekam aż peknie jak bńka mydlana.
Jesli w decyzji jest pomylka, co przyznaje na tych lamach prezydent Luzniak, nalezy czym predzej wystapic o sprostowanie omylki w decyzji!!! W przciwnym razie ten zapis pozostanie i wraz z decyzja nabierze mocy prawnej. Taka moja rada: wystapic o sprostowanie pomylki w decyzji, po tym artykule musza to zrobic, a jesli nie beda chcieli tego zrobic swiadczyc to bedzie nie o bledzie urzednika, a o prawdziwych intencjach prezydentow!
A Łużniak za takie "błędy" zostanie wicemarszałkiem i będzie mógł położyć służbę zdrowia w całym województwie :)
Dla dzieci z przedszckola
" Zaczarowany Parasol"
W dniu 6 lipca 2009 wystapi:
Poniedziałek
1) Teatr jednego lokatora "Pinokio"
2) Z.G.L" Kołchoz"
3) "Alternatywy 4"
4) "Ranczo" Wilkowyjce
5) " Juszczaka 16"
6) Przedszkolak (przekształcanego przedszkola "Kropeczka" ul Cervi).
I pajaców na drucikach.
To dzisiaj.