To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Chrobry z pucharem JOZPN

 Chrobry z pucharem JOZPN

Na gryfowskim stadionie Chrobry Nowogrodziec wywalczył piłkarskie trofeum Pucharu Polski na szczeblu okręgu jeleniogórskiego. W finałowej potyczce podopieczni trenera Artura Milewskiego wygrali z liderem IV ligi, PKS-em Twardym Świętoszów 1:0 (0:0) po golu Marcina Jankowskiego w 88. minucie. Zwycięska drużyna sukces zadedykowała wszystkim mamom w dniu ich święta. To już druga wygrana beniaminka IV ligi z rywalem zza miedzy (po sobotnim 2:0).

ZOBACZ ZDJĘCIA

Cztery lata temu na tym samym gościnnym boisku Chrobry pokonał zgorzelecką Nysę 1:0 po bramce Bartosza Gogoli. W pucharowej edycji '2010 z udziałem tylko 34 klubów zarejestrowanych w OZPN-ie, wynik był identyczny, ale sportowy poziom spotkania o wiele niższy. Miało być ciekawe widowisko najlepszych aktualnie zespołów w regionie (walczą o awans do trzeciej ligi), często była kopanina. Wprawdzie kilkuset kibiców obejrzało wyrównany i zacięty mecz, jednak niewiele w nim było piłkarskiego kunsztu. Sędzia Rafał Bancewicz dziesiątki razy używał gwizdka. W zagraniach zawodników obu futbolowych jedenastek wiele razy górę brała błazenada z upadkami na murawę i głośnym krzykiem. Nie były to jednak efekty agresywnej i ostrej gry z celowymi faulami.

W pierwszej połowie, mimo optycznej przewagi świętoszowianie kolejnych akcji nie potrafili zakończyć golem. Nawet w dogodnej sytuacji tuż przed przerwą Sławomir Istrzak z bliska trafił w bramkarza Rafała Golbę. Idealne okazje mieli też jego klubowi koledzy. Tak samo nieskutecznie obie drużyny prezentowały się po przerwie. O końcowym wyniku zdecydowało trafienie niezawodnego Marcina Jankowskiego, który posłał piłkę do siatki po jej odbiciu się od słupka po strzale Roberta Piaszczyka.

W ostatniej minucie groźnie strzelał rezerwowy Twardego Jakub Kocur, ale bramkarz z Nowogrodźca nie dał się zaskoczyć i futbolówka powędrowała na rzut rożny. Potem zdobywcy pucharowego trofeum mogli już cieszyć się w zbiorowym tańcu radości. W ekipie lidera nie zagrał Jakub Wołyński (bolące kolano), w zespole przeciwnika kontuzjowany Maciej Machowski.

Podczas meczowej przerwy efektownie w roli cheerleaderek zaprezentowało się dziewięć nieco stremowanych dziewcząt z gryfowskiego gimnazjum. Do debiutu w tańcu nowoczesnym przygotował je nauczyciel wf-u, prezes i piłkarz Gryfa, Krzysztof Złocik. Występ urodziwych panien i pucharową konfrontację obejrzało kilku VIP-ów, w tym burmistrz Nowogrodźca i kapelan dolnośląskich sportowców.

Po końcowym gwizdku okazało się, że wojskowi nie potrafią przegrać z honorem. Trener Jakub Wołyński miał sporo różnych krytycznych uwag i pretensji i długo rozmawiał z prezesem OZPN-u w Jeleniej Górze Andrzejem Kowalem. Ten ostatni wraz ze związkowymi działaczami wręczył finalistom okazałe puchary i dyplomy. Piłkarzom Chrobrego życzymy sukcesów w meczach PP na szczeblu centralnym.