To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Bo do „Tanga” trzeba dwojga...

Bo do „Tanga” trzeba dwojga...

Ktoś kiedyś powiedział, że chili con carne to „obrzydliwe danie sprzedawane od Nowego Jorku po Teksas, niesłusznie nazywane meksykańskim”. Aleksander Niedzielski, dyrektor hotelu „Tango” w Jeleniej Górze, zadaje kłam opinii. „Ja wiem jedno - uwielbiam tę ostrą mieszankę” - mówi i podaje swoją wersję wydarzeń.

CHILI CON CARNE
Produkty: pół kg mielonego mięsa wołowego lub wołowo-wieprzowego, 1 puszka czerwonej fasoli kidney, drobno posiekana 1 cebula, 1 papryka jalepeno lub chili (drobno posiekana), po pół papryki czerwonej i zielonej pokrojone w drobną kostkę, 2 łyżeczki kuminu, 1 łyżeczka suszonej papryki słodkiej, 1 łyżeczka kruszonego chili, kartonik sosu pomidorowego, 1 łyżka przecieru pomidorowego, 2-3 ząbki czosnku, świeża kolendra, 100 g gęstej kwaśnej śmietany, sól, czarny pieprz.

Przygotowanie: rozgrzać na patelni oliwę z oliwek, zeszklić cebulę, dodać mięso i czosnek. Po podsmażeniu dodać kumin, posiekane papryki oraz fasolę, wymieszać, wlać sos pomidorowy i gotować na małym ogniu około 30 minut (można dodać ewentualnie kukurydzę, a smak wzbogacić oregano lub bazylią, są też w sklepach gotowe mieszanki przypraw do chili con carne), doprawić. Podawać z kleksem śmietany i posiekaną drobno świeżą cebulą. Jeżeli chili ma być zbliżone do zupy, można dodać w czasie gotowania 1 szklankę bulionu wołowego.

- Najbardziej lubię, kiedy chili jest gęste, podgrzane następnego dnia, podawane z chipsami tortilli i sosem guackemole - zachwala ulubiony przysmak Aleksander Niedzielski. Osobiście poznał kuchnie świata - przez 10 lat pływał bowiem na statkach i z „niejednego morza” posiłki jadł. Może dlatego na co dzień preferuje ryby w każdej postaci.

Jak w piosence: „...bo do tanga trzeba dwojga”, podajemy drugi przepis. Tym razem recepturę na hitowe danie z restauracji hotelu „Tango” zdradza kucharz, Wojciech Kodzis:

INDYK W ZIARNACH
Produkty: kotlet z piersi indyka (110 - 130g), jajko, mąka do panierki, pestki dyni, słonecznik łuskany, sezam, sól, pieprz, słodka papryka, majeranek.

Przygotowanie: kotlet oprószyć solą, pieprzem, słodką papryką i majerankiem. Panierować w mące, jajku i wymieszanych ziarnach sezamu, słonecznika i dyni, uklepać dobrze ziarna, smażyć na małym ogniu (aby nie spalić panierki). Podawać z sosem śliwkowym: do powideł śliwkowych dodać odrobinę wody, bulion, parę kropel tabasco - podgrzać.

Nowiny Jeleniogórskie nr 46/08