To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

„Pink Floyd” w Jeleniej Górze

Widownia nie odpuściła. Spare Bricks musiał bisować

Zachwyceni odtworzeniem arcytrudnych utworów legendarnej grupy Pink Floyd byli słuchacze piątkowego koncertu Spare Bricks. Dwugodzinną podróż z nieśmiertelną twórczością brytyjskiego zespołu fani odbyli w sobieszowskim Muflonie.

Koncert spotkał się z ogromnym odzewem ze strony publiczności. Salę wypełniło blisko dwieście osób. Tylko szczęśliwcy mieli gdzie usiąść.

- Już po pierwszych dźwiękach wiedziałem, że będzie to wyjątkowy wieczór. Zespół zabrzmiał bardzo przestrzennie i profesjonalnie – komentował Zbigniew Muczyński.

Gwoździem programu okazał się najtrudniejszy utwór „Echoes”. Jego wykonanie spotkało się z wyraźnym aplauzem ze strony słuchaczy. Komplementy popłynęły też w stronę samego gitarzysty, Pawła Wrocławskiego, który siłą rzeczy był porównywany do Davida Gilmoura. Miłą niespodzianką okazał się też występ Agnieszki Szpargały, jedynej przedstawicielki płci pięknej w tym zespole. Do niej należały najmłodsze utwory grupy min. z płyty „The Divison Bell”. Dźwiękom towarzyszyły projekcje filmów w tle, które obrazowały takie utwory jak Time” czy „Shine On You Crazy Diamond”. Wyjątkową atmosferę dodawały światła, którymi zmieniano nastrój.

Koncert pozostawił przyjemne uczucie niedosytu wśród zdyscyplinowanych gości, którzy z uwagą, bez zbędnych hałasów słuchali koncertu.

 

Fot. Kamila Muczyńska

koncert1.jpeg
koncert2.jpeg
koncert3.jpeg

Komentarze (3)

"arcytrudnych utworów legendarnej grupy Pink Floyd" Bez przesady, zdarzają się trudniejsze.

Koncert odbył się w piątek wieczorem, a nie w sobotę.