W najnowszym wydaniu Nowin Jeleniogórskich z 27 kwietnia Nr 17/2021:

Miłośnicy teatru doczekali się. Po dwukrotnym przekładaniu terminu z powodu pandemii, jutro (28 kwietnia) rusza w Jeleniej Górze Międzynarodowy Festiwal Teatrów i Kultury Awangardowej PESTKA 2021. Z powodu pandemii PESTKA potrwa dużo dłużej, niż zazwyczaj. Przedstawienia, koncerty, warsztaty i spotkania odbywać się będą przez maj i cały czerwiec.

Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który posiadał znaczne ilości narkotyków. Funkcjonariusze zabezpieczyli środki odurzające, z których można uzyskać ponad 1300 porcji handlowych. Była to marihuana i metamfetamina. Obecnie policjanci ustalają czy mężczyzna nie zajmował się ich dystrybucją. Teraz za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem, a grozić mu może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Zapadły decyzje dotyczące obsad kierownictw dwóch szkół w Jeleniej Górze. W przypadku I Liceum Ogólnokształcące im. Stefana Żeromskiego w Jeleniej Górze, stanowisko dyrektora zostanie powierzone na rok dotychczasowej zastępczyni dyrektora Jolancie Paszowskiej.

Prawie połowa uczniów (49,5 procent) i nauczycieli (51 procent) przyznaje, że korzysta z internetu ponad 6 godzin dziennie. To zdecydowany wzrost w stosunku do danych sprzed pandemii, kiedy taki czas z ekranami deklarowało 7,2 procent młodych oraz 5,7 procent nauczycieli. Nowa rzeczywistość i przeniesienie wielu aktywności do sieci zwiększa ryzyko kształtowania i utrwalania niezdrowych nawyków cyfrowych u dzieci i młodzieży. Dlatego Fundacja Orange zaprasza szkoły do udziału w bezpłatnych programach, które wspierają uczniów i nauczycieli w ostrożnym i wartościowym korzystaniu z technologii. Placówki mogą zgłaszać się do 10 maja br., a zajęcia rozpoczną się od nowego roku szkolnego.

Zgłoszenie brzmiało bardzo groźnie. Pożar w bloku na ostatnim piętrze przy ulicy Kiepury 60 na jeleniogórskim Zabobrzu postawił służby ratunkowe na równe nogi. W akcji brało udział sześć zastępów straży pożarnej PSP oraz OSP Wiejska. Przyjechała także policja oraz pogotowie gazowe. Pożar nie był widoczny z ulicy, wszystko rozgrywało się wewnątrz budynku. Mieszkańcy na sygnał o zagrożeniu sami opuścili budynek.