Nowoczesny sprzęt w jeleniogórskim szpitalu

Szpital ma nowe urządzenie do rezonansu magnetycznego, tomograf komputerowy oraz rentgen cyrfowy. - Stanowią one zespół urządzeń do diagnostyki obrazowej w bardzo szerokim zakresie – przyznał Stanisław Woźniak, dyrektor Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej. - Dają niesamowite pole rozwoju i możliwości diagnostycznych w wielu bardzo specjalistycznych dziedzinach. Pozwalają na znacznie dokładniejszą diagnostykę niż dotąd a co za tym idzie, można dzięki nim znacznie lepiej zaprogramować leczenie pacjentów.

Urządzenia służą przede wszystkim diagnostyce nowotworów, zmian miażdżycowych, zmian krwotocznych, niedokrwiennych, nieprawidłowości anatomicznych w obrębie ciała.
- Dotychczas te badania robiono w ośrodkach wyspecjalizowanych we Wrocławiu, niektóre w Wałbrzychu czy Legnicy – powiedział dyrektor.

Lekarz Beata Łomikowska-Mazurek, kierownik działu diagnostyki obrazowej Wojewódzkiego Centrum Szpitalnego Kotliny Jeleniogórskiej przyznaje, że to przełom w możliwościach diagnostycznych szpitala.

- Rozszerzył się znacznie zakres badań naczyniowych, badanie głowy trwa kilka sekund. To jest czas, kiedy pacjent jest naświetlany i kiedy uzyskujemy informacje o stanie danego narządu – powiedziała. - Jeżeli pacjent ma schorzenie naczyń w obrębie kończyn dolnych, możemy w całości te naczynia zbadać. Zaczęliśmy robić badania serca. Takie badanie robiły dotąd placówki we Wrocławiu.

- Parametry są tak dobierane do pacjenta, żeby otrzymał on jak najmniejszą dawkę promieniowania – dodała Beata Łomikowska-Mazurek. - To ma znaczenie szczególnie, jeśli chodzi o dzieci.

Szpital od lipca ma kontrakt na te urządzenia. Kierowniczka pracowni przyznaje, że nie jest to duży kontrakt, szpital wykorzysta go maksymalnie. Do końca roku praktycznie wszystkie miejsca są zajęte. - Potrzeby są zdecydowanie większe – powiedziała.

O tym, jak sprzęt jest potrzeby, wiedzą najlepiej pacjenci. Stary tomograf często się psuł i pacjentów kierowano często na badanie TK do innych ośrodków.
Nowe urządzenia do diagnostyki obrazowej, wraz z ustawieniem ich uruchomieniem kosztowały ok. 11 milionów złotych. Pieniądze na rezonans magnetyczny dało ministerstwo (3,4 mln złotych) oraz samorząd województwa (1,1 mln złotych).

- Na tomograf komputerowy i cyfrowy RTG szpital zaciągnął tzw. kredyt kupiecki – wyjaśnił Jerzy Łużniak z zarządu województwa dolnośląskiego. - Polega on na tym, że szpital kupił sprzęt a kredyt spłacać będzie samorząd województwa. Chodzi o kwotę 7 milionów złotych.

Na dzisiejszym otwarciu pracowni zaroiło się od polityków, którzy kandydują w nadchodzących wyborach parlamentarnych. Byli m.in. Zofia Czernow i Józef Pinior z Platformy Obywatelskiej, posłanka Elżbieta Zakrzewska. Głównym gościem był marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna. - Przyjechałem zobaczyć, porozmawiać, ucieszyć się – powiedział.