To jest archiwalna wersja serwisu nj24.pl Tygodnika Nowiny Jeleniogórskie. Zapraszamy do nowej odsłony: NJ24.PL.

Zwierzęta podchodzą do domów

Zwierzęta podchodzą do domów

- Sarny były w moim ogrodzie, tuż obok budynku – opowiada pan Sebastian z Łomnicy. - To się zdarza w zimie, ale w żaden sposób nie dokarmiajmy zwierząt – radzi Zyta Bałazy, nadleśniczy Nadleśnictwa Szklarska Poręba.

- Nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Pasły się jak krowy – opowiada mieszkaniec. Jak mówi, sarny były bardzo blisko budynku. To było we wtorek rano. Pan Sebastian zrobił nawet zdjęcie.

- Nie powinno się tych zwierząt przyzwyczajać do podchodzenia tak blisko ludzi – mówi Zyta Bałazy. - Zagrożeniem są choćby psy, które mogą zaatakować sarny.

Jak mówi, zwierzęta przychodzą w poszukiwaniu jedzenia lub też z wygody. - Zdarzają się sytuacje, gdzie np. lisy podchodzą w pobliże pensjonatów i wyciągają obierki ze śmietnika. Tak nie powinno być, naturalnym domem tych zwierząt jest las.

Jeśli chcemy już chcemy im pomóc, to skontaktujmy się z myśliwym, leśniczym czy strażnikiem leśnym. Oni zaniosą pożywienie głęboko do lasu i zostawią w wyznaczonym miejscu.

Komentarze (6)

Czyżby pan leśniczy/strażnik leśny zapadł w sen zimowy:-), a może znowu zima nas wszystkich zaskoczyła w lutym? :unsure:

a na Zabobrzu to lisy sobie chodzą - i wyjadają resztki ze śmietników

a czy im sie będzie chciało zanisc pożywienie w głąb lasu :unsure: :dry:

To może tak uzupełnić pożywienie dla zwierząt w paśnikach. Co robią leśnicy skoro tyle jest głodnych zwierząt?!

Niedawno grupa sk****niałych szympansów w kapturach zdemolowała przystanek i skopała wszystkie kosze na śmieci stojące im na drodze. Inny zarośnięty i brudny zwierz podszedł do mnie i chciał na winko.

Musza być głodne skoro podchodzą do domostw. Świadczy to zatem o tych co powinni się zająć dokarmianiem zwierzątek :( :angry: