
Termin oddania do użytku remontowanej kładki miał być szybszy jednak plany musiały ulec weryfikacji. Mostek miał być remontowany, wraz z wymianą drewnianego "pokładu" bez zamykania ruchu pieszego, przy zastosowaniu tzw. pokładu zastępczego, ale deski z tej konstrukcji były rozkradane nocami przez niektórych okolicznych mieszkańców, więc wykonawca musiał zamknąć przejście, by nie stwarzać zagrożenia dla przechodzących kładką. Opady śniegu sprzed kilkunastu dni, jakie nastąpiły w okresie kiedy planowane było piaskowanie konstrukcji i usuwanie rdzy, malowanie oraz tp. dodatkowo spowodowały przesunięcie niektórych robót o kilka dni.
Remont mostu będzie prowadzony niemal do końca kwietnia, ale ostatnie roboty dotyczą prac pod kładką, więc nie będą miały żadnego wpływu na możliwość przechodzenia pieszych po kładce.
Komentarze (4)
Katolicki kraj !!
Kraj nasz dziki jest niezmiernie. No coz - ktos pewnie caly czas palil oponami, a tu taki prezent - deski leza. To jak dar od boga na swieta. Ech - takie mamy menelskie spoleczenstwo - rozpieszczone przez komune. Do roboty ich zagonic - nierobow i meneli, ktorzy tylko maja wielkie roszczenia i pretensje do calego swiata.
No nie mogę. Stefcia trzymaj ściany bo ja z fakturką jadę.
I coś mi się wydaje, że deseczek nie będzie jak fakturka będzie zapłacona. Obym się mylił?
dobrze, Że im mostu nie ukradli